Zamieszczone przez
bzzzzzzz
Był taki czas, kiedy kobiety każde ułatwienie życia traktowały jak zbawienie, tak też było z pampersami, koncerny fantastycznie to wykorzystały. Dopiero po latach wielu specjalistów wypowiada się zgodnie, że taka " wygoda" wcale nie sprzyja rozwojowi dzieci. Nie jest zupełnie normalne, żeby czterolatek biegał w majtkach trenerkach, a koncerny kreują właśnie taki model. Wiecie jak podbijają Chiński rynek? Ukazują korelację między spokojnym snem dziecka w pampersie a rozwojem jego mózgu we śnie. Jak wiadomo Azjaci mają chopla na punkcie inteligencji i wykształcenia swoich dzieci i polecieli na te slogany. Poza tym nie zawsze znamy skład pampersów, kto mi zagwarantuje, że to co nosi moje dziecko na pupie nieprzerwanie przez dwa lata jest dla niego bezpieczne, nikt, i to też jest zastanawiające. Moja mama powiedziała mi, że ja zaczęłam sama wołać na nocnik jak miałam rok, nie wierzyłam jej po moich dwóch pampersowych dziewczynach stwierdziłam, że trochę przesadza, teraz kiedy sama przy trzecim używam wielo, i wgłębiłam się w temat nie mam wątpliwości, że to realne. Pampers rozkłada się ponad 300 lat, czy na pewno tworzymy taki komfort naszym dzieciom, które przecież w tych milionach ton rozkładających się pampków będą musiały potem żyć?