Jak sobie z tym radzicie? Chodzi mi o sytuację, w której dziecko zaśnie i głowa leci do tyłu (pomimo poprawienia wiązania, żeby nie było luzu przy karku). Mnie to wykańcza. Do noszenia na plecach zwykle używam więc nosidła, bo mam wysoki panel z fajnym zagłówkiem.
Jakieś dodatkowe chustki/szaliki czy coś???
Edit: Chodzi mi o to, co widać poniżej, chociaż tutaj widzę, że mogłam jeszcze lepiej dociągnąć. Ale tak czy siak, generalnie głowa leci do tyłu...
![]()