Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: smierdzacy problem

  1. #1
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie smierdzacy problem

    od wczoraj na tylku znowu wielorazowki (kieszonki roznorakie) odmoczone w plynie do prania, wyprane w ecoverze z dodatkiem bio-d. nic nie przecieka, zyc nie umierac. ale smierdzi potwornie, przy zmianie pieluchy wydaje sie, ze zaraz urwie nos. ostro, nieprzyjemnie. bez wzgledu na to czy pielucha jest ta tylku godzine czy trzy... juz myslalam, ze to post do dzialu zdrowie - ale po poludniu zalozylam tetre z otulaczem (PUL-owym). i bylo OK, zero smrodku. wiec to chyba jednak pieluchy pomyslu nie mam co sie dzieje - w kieszonkach PUL i w otulaczu PUL. tetra tez po ecoverze... macie jakies pomysly czemu to tak? bo jak mi dziec tak ma smierdziec to ja wracam do jednorazowek (a tego bym baaaardzo nie chciala... a nasz kryzysowy portfel jeszcze bardziej ).
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie Re: smierdzacy problem

    Cytat Zamieszczone przez mama_frania
    od wczoraj na tylku znowu wielorazowki (kieszonki roznorakie) odmoczone w plynie do prania, wyprane w ecoverze z dodatkiem bio-d. nic nie przecieka, zyc nie umierac. ale smierdzi potwornie, przy zmianie pieluchy wydaje sie, ze zaraz urwie nos. ostro, nieprzyjemnie. bez wzgledu na to czy pielucha jest ta tylku godzine czy trzy... juz myslalam, ze to post do dzialu zdrowie - ale po poludniu zalozylam tetre z otulaczem (PUL-owym). i bylo OK, zero smrodku. wiec to chyba jednak pieluchy pomyslu nie mam co sie dzieje - w kieszonkach PUL i w otulaczu PUL. tetra tez po ecoverze... macie jakies pomysly czemu to tak? bo jak mi dziec tak ma smierdziec to ja wracam do jednorazowek (a tego bym baaaardzo nie chciala... a nasz kryzysowy portfel jeszcze bardziej ).
    Może bakterie... Prałaś je w 60st?

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  3. #3
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie Re: smierdzacy problem

    Tez mysle, ze to mogla byc bakterie. Czasami jest tak, ze pielucha jest wlasciwie czysta i poki sucha to nic nie smierdzi, ale bakterie sa i czekaja na lepsze czasy

  4. #4
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie Re: smierdzacy problem

    mi woniały pieluszki jak były źle wypłukane, i kilka razy płukałam po podwójnym płukaniu pralki jeszcze raz osobnym cyklem a teraz juz znów tylko dodatkowe płukanie pralki i jest ok.
    i obowiązkowo 60 stopni
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  5. #5
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie Re: smierdzacy problem

    no bylo 60 stopni, ale tylko pieluchy... wkladki byly po staremu, czyli 40. wszystko wyplukane dodatkowo, ja mam swira, a dziecko alergie jutro w takim razie wrzuce wkladki na 60 stopni i moze dodatkowo wyplucze pieluchy raz jeszcze.

    dzieki bardzo
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •