Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 163

Wątek: koszmarne książeczki dla dzieci ;)

  1. #21
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sznurka Zobacz posta
    oświećcie mnie o co cho z tymi Martynkami? Są takie urocze do wyrzygania?
    Yes, są takie urocze do wyrzygania.
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  2. #22
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie

    mam syna, może mnie ominie
    P.S. W sumie jak stylistyka podobna do "Strażnicy" mogę mu zamiast Martynek strażnicę czytać, raz na jakis czas znajduję w skrzynce. Wtedy będzie tanio, eko i jeszcze tolerancyjnie.

  3. #23
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,788

    Domyślnie

    ja tam obrazki martynkowe nawet lubię, nie wiem, po co przerobili oryginalne kolory na różowe, no ale pewnie uznali, że takie potrzeby rynku. Natomiast bardzo nie lubię tego, co z tekstem zrobiła Chotomska - jakieś wierszyki-niewierszyki, przesłodzenia i inne.

    Karolka nie czytałam, z Julków moja czterolatka praktycznie już wyrosła (ale ona szybko do nich dorosła), do tego, co polecały dziewczyny dodałabym "Piaskowego wilka". Bullerbyn u nas chwyciło nieco mniej, ale ulica Awanturników zdecydowanie.

    Nie do końca sie zgadzam, żeby czytać cokolwiek - nie żyjemy na pustyni i można niewielkim wysiłkiem znaleźć dużo pozycji wartościowszych, fajniejszych po prostu od winxów i spółki, a które też sprawią dużo radości dzieciom. Przypadkiem kupioną Martynkę u nas daję radę czytać córce tylko babcia, ja i dziadek (tata czyta rzadko i ten to już w ogóle wybiera) wymiękamy - nie widzę powodu dla którego mam się męczyć, skoro nie muszę. Zresztą podobne poczucie mam w stosunku do zabawek - ostatnio córka powiedziała coś o barbie swojej kuzynki (barbio-maniaczki), spytałam czy jej się podoba - ona na to, że woli swoje lalki-bobasy od dorosłej. Uchowała się do tej pory bez barbie, littlest pet shopów, ma jakąś jedną polly pocket i nie wydaje sie*nieszczęśliwa, z książkami podobnie. Aczkolwiek jak dojrzeje i zapragnie, to nie będę jej zabraniać, zapewne jeszcze wiele przed nami.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  4. #24
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sznurka Zobacz posta
    oświećcie mnie o co cho z tymi Martynkami? Są takie urocze do wyrzygania?


    Wystarczy? No i dla porządku dodać należy, że ilustrator jest fanem pokazywania dziecięcych majteczek wystających tu i ówdzie oraz prezentowania postaci wygiętych nieraz w bardzo akrobatycznych pozach (totalnie bez związku z treścią), aby starannie pokazać pupy i krocza dzieci :/




    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  5. #25
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Dobry wybór!

    Takie lolitkowate to wszystko...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  6. #26
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie

    ejjj no ostatnie to takie mega pedofilskie, nie miałam kontaktu wcześniej - to pierwsze wrazenie - ale dla mnie tak to tchnie właśnie

    dzięki za zdjecia, wyrzygałam się różową tęczą
    żadnych Martynek w moim domu

  7. #27
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Martynki nie znam, Karolka i owszem, bo starszy bardzo lubi
    mojego męża aż skręca jak ma mu to czytać
    uważam, że to nie jest dobra pozycja dla 4latka

    rady kammika bierz do serca, bo to, oblatana w temacie dziecięcych książek, krejzolka

  8. #28
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    kammiku, te niewinne majteczki , toć to takie archetypiczne wyobrażenie niewinności dziecięctwa...

    kompletnie mi te ilustracje nie siadły - taki jakiś niby ultrarealizm ale właśnie podróżowiony, zapastelowiony i płaski kompletnie przez to, historyjka nasza była jakaś kompletnie bezjajowa, baju baju poszli, wyszli, spostrzegli, ach, och i w ogóle - gaci oraz krocz nie spostrzegłam, jakoś w tej mojej się nie rzuciły mnie na oczy choć pewnie były.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  9. #29
    Chusteryczka Awatar macierzanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,436

    Domyślnie

    Przepraszam, ale dla mnie najpierw Martynki a później Harlequinki!
    edit: zboczenie zawodowe odzywa się we mnie.



  10. #30
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    kammiku, te niewinne majteczki , toć to takie archetypiczne wyobrażenie niewinności dziecięctwa...

    Nie powiem, gdzie mam takie archetypy

    Moje dziecię miało jeden kontakt z Martynką - poszła kiedyś z dziadkami do biblioteki i pozamiatane. No i tak czytam, czytam, właśnie jak piszesz - wyszli, poszli, znaleźli, wrócili i przyglądam się ilustracjom, w poszukiwaniu Zua. Patrzę, nie ma, majtki schowane, nóżki razem. Patrzę na drugi plan - a tam fontanna w kształcie nagiego dziecka. I nie był to Manneken pis
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  11. #31
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    i przyglądam się ilustracjom, w poszukiwaniu Zua. Patrzę, nie ma, majtki schowane, nóżki razem.
    się pokulalam, dzięki.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  12. #32
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    A znacie ksiazke "Pan Pierdziolka"

    M.in wierszyk
    Pan Pierdziolka spadl ze stolka
    Zlamal noge o podloge
    Olaboga-moja noga!
    Kupcie trumne bo ja umre
    Jeszcze trumna nie kupiona
    A juz noga wygojona

    Oraz:
    W malym misteczku na Mariensztacie,
    Mieszkala sobie rodzinka
    Ojciec i matka, dwie stare ciotki
    Mieli malutkiego synka
    Ojca powiesil na kalesonach
    Matke utopil w klozecie
    Dwie stare ciotki nabil na szczotki
    I powyrzucal na smiecie
    Przyszla policja zboja zabrala
    I przywiazala do slupa
    Dwa strzaly padly
    Majtki opadly i pokazala sie. ....


    Ksiazka adresowana do dzieci i doroslych
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  13. #33
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Winoroslinka Zobacz posta
    A znacie ksiazke "Pan Pierdziolka"
    to ta?
    http://merlin.pl/Pan-Pierdziolka-spa...1,1162350.html
    bestsellerem jest w merlinie od co najmniej miesiąca...
    Ostatnio edytowane przez n2605 ; 30-01-2013 o 22:11 Powód: no nie mogłam zdjęcia wkleić...
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  14. #34
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    n2605 nie widze zdjec
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  15. #35
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Winoroslinka Zobacz posta
    n2605 nie widze zdjec
    sorki nie mogłam się dogadać ze zdjęciami, linkę dałam w końcu.

    Jesli to ta, to entuzjastyczna Matka Polska jakaś recenzuje tych twoich wisielców tak:A więc kochani, jeżeli chcielibyście nauczyć swoje dzieciaki wyliczanek z własnego dzieciństwa, jeżeli chcielibyście pośpiewać sobie z nimi lub po prostu powspominać stare dobre czasy kiedy to jeszcze sami bawiliście się na podwórku z kolegami i koleżankami to jak najbardziej polecam. Jest to naprawdę fajny zbiór "powtarzanek i śpiewanek".
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  16. #36
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    Tak to ta.

    Kupilam z nadzieje ze nie bedzie to slodko-pierdzaca ksiazka, ale w tym wzgledzie przerosla ona moje oczekiwania

    I corka wybiera te co bardziej hardkorowe wierszyki
    Nie powiem, sprawia mi to rowniez przyjemnosc bo momentami juz te wszystkie Basie wychodza mi bokiem.
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  17. #37
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    litości. najpierw sobie zapodałam oczopierdolec od didka, a teraz martynkowe ilustracje.

    Ministro, a jak już obejmiesz urząd, to wciągniesz na indeks ksiąg przeklętych całą Konopnicką też?

    edit - no, a jakże, w "Panu Pierdziołce..." jest i o psie, co wpadł do kuchni. babcia mnie tego nauczyła, jak byłam w wieku Zofii, od kilku dni namolnie za mną łazi ta melodia a to jest trochę, jakby, makabryczne, wszak.
    Ostatnio edytowane przez Liv ; 30-01-2013 o 22:39
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  18. #38
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Martynka zdecydowanie na liście koszmarków. Nic jednak nie przebije pewnego króliczka, który przestrzega przed niebezpieczeństwami internetu - moja średnia dostała w przedszkolu. Ogólnie nie boję się tanadety, widzę że starsze dzieci ją po prostu odrzucają. Boję się ładnych książek z fatalnym tłumaczeniem, durnym tekstem albo z kolei tekst w porządku a szata graficzna woła o pomstę do nieba. One właśnie wypaczają gust.
    A tak poza tym zgadzam się z demoną, niech czytają co chcą, gust się wyrobi. Właśnie skończyłam pisać tekst o tym, jakie to ważne zostawić dziecku trochę czasu i przestrzeni na własne decyzje w zakresie szukania lektur.
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  19. #39
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Liv Zobacz posta

    edit - no, a jakże, w "Panu Pierdziołce..." jest i o psie, co wpadł do kuchni. babcia mnie tego nauczyła, jak byłam w wieku Zofii, od kilku dni namolnie za mną łazi ta melodia a to jest trochę, jakby, makabryczne, wszak.
    Psa moje dzieci już znają - tatuś nauczył
    A szał na Martynkę przeżyliśmy. Dwa razy jak dotąd, ciekawe, czy Olę też dopadnie. No zęby bolą, ale nie sądzę, żeby im krzywdę zrobiła.
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  20. #40
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    Liv wierszyki sa przednie, a jakie ilustracje
    Wszedzie takie mordy zapijaczone jakies
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •