Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 30

Wątek: pieluchy "z drugiej pupy"

  1. #1
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie pieluchy "z drugiej pupy"

    Wytłumaczcie mi, bo nie rozumiem.
    Nie kupiłabym sobie majtek w lumpeksie, jakoś nie wyobrażam sobie nosić po kimś, no z wyjątkiem najnajlepszej przyjaciółki, po której jedne mam i noszę.
    A nie miałabym oporów, żeby dziecku założyć używaną pieluchę.Nie miałam jeszcze okazji, bo jak zaczynałam, to nie znałam jeszcze tego forum i wszystkie kupiłam nowe, ale jakoś nie widzę w tym nic obrzydliwego.
    Też tak macie?
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  2. #2
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    tez o tym myslalam dzisiaj

    Moze dlatego ze dzieciecy mocz jednak chygba jest mniej "zanieczyszczony" bo dzieci jedza mniej paskudztw?




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  3. #3
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,958

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    Ja uzywane kupic moge otulacze. Na razie mam 1 maly. Unisizy kupie nowe bo i tak dziecko dlugo ponosi.

    Chociaz jak znalazlam AIO Kushies w lumpexie to nie wzgardzilam. Dziecka jeszcze nie mam, kompletuje wyprawke. Na bazarku lubie szukac nowych pieluszek, co ktos nie zalozyl nawet razu Ale kto wie, moze sie skusze i na uzywke

  4. #4
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    na początku też jakoś tak głupio a teraz mam kilka sztuk "z drugiej pupy" i zupełnie w niczym to nie przeszkadza.
    pewnie że nowe to zawsze swoje i człowiek tak jak dba tak ma, a jak sie kupuje to można się czasem rozczarowac, że bardziej szare, że zmechacone, że plama po kupce...
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  5. #5
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,958

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    ja otulacz co kupilam od Karolaino to uzywka ale wyglada jak nowy, wiec jestem super zadowolona, a cena 2 razy nizsza.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    no mi też się akurat udało kupić w fajnym stanie a jak coś było nie tak to uczciwie mnie o tym informowano więc pretensji nie mam absolutnie żadnych
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  7. #7
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    Cytat Zamieszczone przez polaquinha
    tez o tym myslalam dzisiaj

    Moze dlatego ze dzieciecy mocz jednak chygba jest mniej "zanieczyszczony" bo dzieci jedza mniej paskudztw?
    Ale my w nasze majtki nie sikamy
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  8. #8
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    ja mam opory. Nie kupuję używanych pieluch a testowałam tylko te, w których udało mi się stanąć jako pierwszej do kolejki...
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Praga Północ podwórka
    Posty
    1,776

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    a ja nie mam żadnych oporów, używki przed używaniem piorę dwa razy w 95 stopniach, i nie wierzę, żeby cokolwiek z poprzedniego własciciela na nich jeszcze zostało

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    1,856

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    ee, przecież wszystkie dzieci nasze są
    Live, Love, Enjoy Life! Always.

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    Cytat Zamieszczone przez stasiu-lova
    a ja nie mam żadnych oporów, używki przed używaniem piorę dwa razy w 95 stopniach, i nie wierzę, żeby cokolwiek z poprzedniego własciciela na nich jeszcze zostało
    ja tak samo robię
    choć ja mam większość nówek, a używane mam w świetnym stanie jak nowe,niektóre bankowo nowe
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  12. #12
    Chustomanka Awatar picikola
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    jakby Toruń
    Posty
    862

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    dzieci raczej żadnych "świństw" na sobie i w sobie jeszcze nie noszą, dorośli raczej częściej
    Michał.02 i Tymon.08

  13. #13
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    Cytat Zamieszczone przez Iwka
    Cytat Zamieszczone przez polaquinha
    tez o tym myslalam dzisiaj

    Moze dlatego ze dzieciecy mocz jednak chygba jest mniej "zanieczyszczony" bo dzieci jedza mniej paskudztw?
    Ale my w nasze majtki nie sikamy
    ano nie sikamy, za to nam wyplywa...




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  14. #14
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    Ale czy Wy tak sobie racjonalnie rozważacie? Bo ja raczej intuicyjnie czuję, że używane pieluszki mi nie przeszkadzają, a bielizna tak.
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  15. #15
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    troche tak -dlatego zawsze piore z dodatkiem antybakteryjnym. To jest raz. Po drugie od ponad pol roku obserwuje to forum co tutaj sie dzieje. Czytam wnioski dziewczat, ktore kupowaly uzywane pieluchy od dawna. Jeszcze nic przykrego sie nie zdarzylo wiec dlaczego akurat mialoby sie wydarzyc nam?

    Przy pierwszym synku nie moglam sobie wyobrazic kupowania dla niego ubran w lumpkach. Jednak okazalo sie, ze dostalismy czesc rzeczy uzywanych od blizszej i dalszej rodziny. Co z tego ze rodzina? Przeciez to tez sa obce osoby.
    No to na poczatku bawilam sie we wkladnie tych ubran do zamrazalnika na 24 godziny , pranie w jakichs temperaturach gigantycznych itd itd

    Z czasem stopniowo okazalo sie ze jestem stala klientka mojego ulubionego lumpka osiedlowego a kuione ubrania piore normalnie w 60 st
    Moj synek dostal raz "parcha" -owszem -od VIZIRA! Dlatego przestalam przesadzac.

    Co do pieluszek, to chyba to co wczesniej napisalam -raczej nikomu nic sie nie dzieje i ten dodatek antybakteryjny. No i oczywiscie zawsze lubie kupic pieluszki uzywane od kogos znajomego i w dobrym stanie (za rozsadna cene )

    Takie pieluszki to np u mnie maja bardzo dobrze bardzo dbam o nie, zeby nie bylo plam dokladnie spieram, susze na sloncu itd, nawet nie dotykam jak mam zafajdane rece Jakos tak wydaje mi sie, ze wszyscy tak robia




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    Cytat Zamieszczone przez polaquinha
    Jakos tak wydaje mi sie, ze wszyscy tak robia
    i ja myślę tak samo polaquinha .
    mam używane kieszonki-kilka sztuk-wygotowałam co mozna było gotować, kilka razy przeprałam w 60 (PULe) .
    Miałam opory na początku. Formowanki kupiłam nówki, do skladania też. Ale przeciez znamy się tutaj i jak wiem, że ktoś wysadza, to znaczy, że wysadza .

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    Gotujecie PULe???
    Co prawda kiedys dawno wstawilam PUL-e na 90 stopni ale potem juz sie na to nie odwazylam. Co mowicie nie obawiac sie??????????????
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  18. #18
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    Ja w ogole nie widze problemu. Kasia i Kubus maja wspolne pieluchy, bo niby jak mialabym rozrozniac? A co to za roznica, ze uzywane, przeciez to sie pierze.
    Dzidzius to dzidzius. Nawet slodkie i kochane kupy ma i siku
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  19. #19
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    No ja też nie widzę problemu z pieluchami, ale sobie bym majtek na bazarku nie kupiła. A Wy?
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  20. #20
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    207

    Domyślnie Re: pieluchy "z drugiej pupy"

    Nie kupowałybyśmy używanych gdyby nowe miały ceny normalne. Kurde, kawałek pula, polarka, microfibry, 10 nap i 80 zeta. Paranoja.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •