dzisiaj przyjechała ode mnie kólkowa od naty76 uszyta przez oppamamę z didka aare z wełną.
jak zobaczyłam kolory to po prostu w szoku byłam, zresztą nadal jestem
na zdjęciach didkowych to nijaka, nudna chusta. a ona jest cuuudna. czerwień, nie czerwień, nasycony róż, troszkę fioletów...
jestem zachwycona, dawno żadna chusta we mnie tyle emocji nie wzbudziła.
dzieki nata
wiem, ze wątek bez zdjęć nie ważny. postaram się coś pstryknąć później.