Dziś synka (prawie 2letniego,za 3 tyg. skończy) zamotałam i po krótkim czasie zaczął się kręcić w chuście jakby chciał wyjsc.Krzyczał:"boli", pokazywał na tyłek. Pieluszka czysta, pupcia ładna, potem sprawdziłam nogi, czerwone w zgięciu kolanowym z tyłu. Już od dawien dawna miał czerwone al;e z chusty nie uciekał. To już koniec? czy moze pawie mu nie pasują? są trochę szorstkie A może żadna juz chusta? Może w ogóle nie chce być noszony? a może zostało nam tylko nosidło?