Koleżanka z pracy rodzi córę początkiem września - chcemy kupić jej w prezencie chustę. Z tych, które jej pokazywałam, podobały jej się Hoppediz Lima i Nati Avocado lub Peru. Myślę raczej o bawełnie - to już będzie jednak chłodniej, ale która będzie lepsza dla nowicjuszki? Która się szybciej złamie? Macałam Hoppediza, ale nie Nati - może któraś z Was ma porównanie i coś podpowie?