miałam kupić już latem z dziewczynami z niemieckiego forum chustowego- była taka akcja zbiorczego zamówienia. ale jakoś sprawa rozeszła sie po kościach.
wchodzę wczoraj na allegro i niczego nieświadoma trafiam na aukcje vegi z chustami babylonii. no i co: musiałam kliknąć. vega oczywiście nie pozowliła mi się długo męczyć i dzisiaj chustę podrzuciła jest cuuuudoooownnnaaaaaaaaa. ma odcienie storchenwiege anna, tyle, że więcej w niej różu/ amarantu i nie ma tych zieleni, które mi osobiście w annie przeszkadzają.
chustę zakupiłam krótką, świetnie wiąże się plecaczek z węzłem pod pupą.

zakochałam się od razu w przynajmniej czterech kolorach: cudowna czerwień (lizzzy normalnie szok), cudowny turkus (wroba mówię ci), piękna jeżyna (mart coś dla ciebie)iiiiiiitttttdddddd