Było dobrze, byliśmy na wakacjach i tam pranie superowe nie było. Po powrocie wygotowałam mikorfibrowe wkłady, kieszonki (polarkowe) odtłuściłam w płynie i teraz czuję, że synek ma mokro. Nawet jak wkład nie jest jeszcze mokry (np.mokry od strony siusiaka a dalej suchy) to polarek jest mokry. Prałam teraz pieluchy same, bez niczego w 1/3 proszku i co się stało? Dlaczego nie są już suche tylko przepuszczają wilgoć???