Ja mam o tyle dobrze, że rodzice maja w domu dodatkowa kuchnię z dużym oknem i mogę u nich gotować bez zasmradzania innych pomieszczeń W mieszkaniu byłoby cienko. Poza tym ja wszystkie nowe pieluszki mam i do gotowania jeszcze sporo czasu.
Ja mam o tyle dobrze, że rodzice maja w domu dodatkowa kuchnię z dużym oknem i mogę u nich gotować bez zasmradzania innych pomieszczeń W mieszkaniu byłoby cienko. Poza tym ja wszystkie nowe pieluszki mam i do gotowania jeszcze sporo czasu.
Smelllson ja gotowalam swoje wkładki na 95st w pralce i musze przyznac ze pozbylam sie smrodka z pieluszek, gotowalam z 3 torebkami kwasku i pomoglo, ale moje pieluchyba mają jakies 2 miesiace wiec ich zywot jeszcze nie za długi.. w kazdym razie jak nie pomoze to wtedy mozesz wygotowac w garze
zrobilam wtedy tak:
same wklady na 95
kieszonki w misce z płynem na okolo 60-70st
potem kieszonki do wkladow i z proszkiem na 60st
nastepnie wsio z sodą na 40st i jestem zadowolona
Dziewczyny a czy od dodawania sody nie niszczą się Wam kolory pieluszek? Wczoraj przprałam wszystkie wkłady i formowanki z sodą i zamurowało mnie jak zobaczyłam jakie były bieulutkie. Tylko, że moje formowanki są takie kolorowe i nie wiem czy im to nie zaszkodzi na dłuższą metę. A i jak PUL na to reaguje? Kieszonek tez mam trochę....
Figa ja mam same kieszonki i nie zauważyłam, aby od sody kolory były bledsze..
wczoraj musiałam powtórzyć wygotowanie, bo ostatnio było robione 2 tygodnie temu, wiec powtarzałam..(z racji mieszkania w bloku nie moge powzolic sobie na gotowanie w garze)
tym razem
wkładki:
płukanie samą wodą
pranie z kwasem na 95 bez plukania i wirowania
pranie z kwasem pelny cykl
kieszonki:
moczyły sie w misce z płynem do naczyń w jakichś 60st. (tyle czasu co sie wkłady praly czyli jakies 4h)
i na koniec
pranie kieszonek wraz z wkładami z sodą na 40st
a moje wkłady z mikrofibry wciąż szare Ile dodajecie kwasku?
Miłosz-11.05.2010
Wybiela soda, kwasek zmiękcza, ale ilości zależnie od twardości wody... Ja sama na dwoch mieszkaniach sypie różne ilości. W jednym 80gram co jakiś czas, w drugim 200g jest mało.....
Przeczytałam ten wątek i mam straszny mętlik w głowie, mam więc pytanie do bardziej oświeconych, co zrobić żeby pieluszki nie były twarde po praniu, mam pieluszki imse vimse AIO oraz totsbots (formowanka), któe są bardzo twarde i sztywne po praniu, co mam zrobić żeby były miękkie, pranie w kwasku chyba odpada, ze wzgledu na obecność PUL-a w AIO, może można dodać octu, ale ile i czy do płukania czy do prania?
I ja się podepnę z pytaniem. Co sądzicie o dodawaniu do proszku tabletek odkamieniających (typu Calgon, ja akurat używałam W5 z Lidla) w przypadku twardej wody? Czy mogą one jakoś wpłynąć negatywnie na pieluszki, zwłaszcza PUL? Bo u mnie w praniu zwykłych rzeczy sprawdzały się bardzo dobrze - potrzeba mniej proszku, proszek lepiej dopiera, ubrania są bardziej miękkie.
Sylwia, mama potrójna
Zastanawiałam się nad tym ostanio, bo w sumie to nic innego jak zmiękczacze. Ja bym się nie martwiła jak to wpłynie na PUL, ale czy bym dziecku chciała fundować dodatkową chęmię.... W sumie po to uciekamy od pamków;-D W sumie to ciekawa jestem co jest w składzie takich tabletek.
czuppi może spróbuje te pieluchy przeprać bez proszku kilka razy. Tzn. tak długo aż się skończą pienić. Jak będzie Ci się jeszcze chciało to wtedy podziałaj z sodą dla wybielenia lub kwaskiem dla zmiękczenia. Ja niedawno tak robiłam. Jak już skończyły się pienić to dałam do jednej komory kwasek, do drugiej sodę i puściłam na 90 stopni. Wyszły białe i miękkie. Choć nie wybieliły się na 100%, słońce lepiej działa. Czytałam, że niektóre dziewczyny do każdego prania dodają sodę i też powoli zaczynam tak działać.
bez sensu jest dodawać kwasek i sodę naraz (jednocześnie), bo soda jest zasadowa, a kwasek kwaśny i mieszanka staje sie neutralna i nie spełnia swojej roli. powinno się (z tego calego długiego wątku o praniu sie dowiedziałam, a może z innego?) że powinno się prać raz w tym, raz w tym(chyba można jedno pranie po drugim włączyć. jedno zmiękcza, drugie wybiela.
K. 2009M. 2012
Pisałam do jednej komory jedno, do drugiej drugie a u mnie osobne komory to osobne prania I w ten sposób działa, inaczej nie ma sensu. U
ah, to źle zrozumiałam, dla mnie komory, to przegródki w pojemniczkach na pranie (wstępne, właściwe i płyn do płukania, czyli trzy komory). to Cie nie zrozumiałam, mea culpa
K. 2009M. 2012
no to gar nastawiony
Poznań w chuście zaprasza!!!
Witajcie, właśnie zabieram sie do pierwszego prania tego co do tej pory zgromadziałam i mam pytanie czy mikropolar też moge prać w 60 st?
Kupiłam takie wkładki - http://www.krainapieluszek.pl/index....&product_id=74 ale nie ma przy nich info odnośnie prania.
Będę prała w loveli z dodatkiem nappy fresh.
Ja wszystko piorę w 60 stopniach, a wkładki od czasu do czasu nawet w 90 (polarowe też) i nic się u mnie nie dzieje.
Ale ostatnio gdzieś czytałam, że polar nie lubi wysokiej temperatury i może tracić swoje właściwości, ale bij zabij nie pamiętam gdzie to było... Generalnie mnie to jednak nie przestraszyło i nadal robię jak robiłam
mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu
Wczoraj gotowałam w garze, źle nie było, tylko mi teraz tym kwaskiem śmierdzi...
Ale zastanawiam się, czy w przypadku uzdatnianej wody (mamy takie urządzenie to zmiękczania wody) ten kwasek ma zastosowanie... Chyba, że antybakteryjne...
Bardziej zestresowana jestem wełnianym otulaczem, który gdzieś idzie do mnie przez zaspy już tydzień To będzie nasz wełniany debiut. Przeczytałam że taki otulacz pierzemy co kilka dni... jakoś wierzyć mi się nie chce, że smrodku nie będzie. Przecież taki otulacz ma kontakt z moczem... no ale dojdzie, to się zobaczy (gdyby ktoś zobaczył otulacz gdzieś przy drodze łapiący autostop, to go zabierzcie... niech dłużej nie marznie )
A ja mam pytanie o moczenie kieszonek z PULem w płynie do mycia naczyń. Skoro nie zaleca się prać ich w płynach , tylko w proszkach, to czy płyn do mycia naczyń im nie zaszkodzi???
OMG, a dlaczego nie zaleca się prania w płynach? od zawsze piorę w płynach...