Dziewczyny, szukam doradcy z doświadczeniem w noszeniu dzieci z wadami leczonymi gipsem, szyną. Czy jest w ogóle możliwe chustowanie takiego malucha? Mamy podejrzenie stóp końsko - szpotawych i jeśli się potwierdzi po porodzie leczenie obejmuje około 2-3 miesięcy gipsowania (od czubków palców prawie do pachwin z kątem w kolanie między 70 a 90 stopni). Potem jest na 24 godz na dobę zakładana szyna (w postaci metalowego pręta do którego przymocowane są buciki i obydwie nogi będą przymocowane jednocześnie z odwiedzeniem stóp na zewnątrz) więc nie ma żadnych przerw żeby ponosić w chuście. Ktoś coś?