czy macie może jakieś patenty porady co zrobić w takiej sytuacji: zaczynam nosić 3 tygodniowego syna w chuście elastycznej, jak wiążę na wygodnej dla nas wysokości to chusta jest za luźno. Jak pochylam się do przodu to mały się ode mnie odkleja i trochę dynda. a jak dociągnę mocniej to on trzyma się dobrze ale jest tak wysoko, że ja brodą zaczepiam o jego głowę i muszę mieć ciągle głowę na bok, co nie jest za bardzo wygodne. macie jakieś pomysły jak dociągnąć elastyka na dobrej wysokości? czy elastyki po prostu tak mają i nic nie da się zrobić?