Cześć wszystkim,

czaję się tu na forum już z ponad pół roku, ale ja to aspołeczna jestem w internetach...
Pomyślałam jednak, że czas się przywitać i przedstawić.

Od dawna wiedziałam, że chcę nosić swoje dzieci w chuście - stąd poznałam chustoforum będąc jeszcze w ciąży. Dziecię me, urodzone pod koniec kwietnia, zostało zachustowane w czwartym tygodniu życia (chciałam nawet wcześniej, ale fizycznie długo dochodziłam do siebie po ciężkim porodzie...). Nosiłam troszkę w kangurku (na początku się niespecjalnie polubiliśmy, dopiero teraz odkrywam na nowo to wiązanie), głównie w kieszonce i w kółkowej. Teraz od niecałych dwóch tygodni uczymy się plecaka prostego i doznałam totalnego zachwytu. Chyba powoli dostaję chustoświra...
Mieszkamy w Krakowie, chętnie poznamy inne chustomamy.