Hej!
Stripping zrobiony, odczekałam, aż dzieć trochę podrośnie (teraz ma 2 miesiące), patrzę, jak siusiak ułożony w pieluszce, ale NIC NIE POMAGA! PUL wygląda na nieuszkodzony, kieszonki prałam zawsze w max 60 st. i żadnego wieszania na grzejnikach. U córki wielo (te same) nie ciekły, a syn przy każdej zmianie pieluchy ma mokre ciuchy. Mam dość.