Witam,potrzebuję kilka razy dziennie przenieść 13-kg synka na krótkim dystansie. Mam chusty, lecz wrzucanie na plecy średnio mi wychodzi, potrzebuję ,,gotowca'' i nie wiem, może pouch?
Czy warto uszyć, czy też może kupić?Mam odcięty ok. 1metr chusty LL, czy ew. wystarczy na uszycie kieszonki? Przymierzałam kiedyś u doradcy kieszonkę i powiedziała, że mój rozmiar to ,,s''. A może tula lepsza?
Proszę, doradzcie coś
Przy okazji, czy wie ktoś, czy w Zielonej Górze zajmuje się ktoś szyciem tego typu rzeczy?