Witajcie!

Lilly ma 7,5 miesiąca i planuję przerzucić ją na plecy.
Czytam, oglądam, czytam, oglądam, czytam..
Zastanawiam się jaka będzie najlepsza długość chusty? 160 cm, rozmiar S.
Do tej pory kieszonkę, 2x, kangurka na biodrze motałam z Leosia 4,1 m.
Ostatnio udało mi się zamówić indio 4 (3,7m). Czy nie będzie za krótka na wiązania plecakowe? Ewentualnie na jakie starczy? Dużo osób pisze, że plecaki z koszulką, z krzyżem lub hanti są łatwiejsze i wygodniejsze od plecaka prostego? Zresztą, czułabym się bezpieczniej z "rozłożonymi" połami na pleckach, niż tylko skręconymi pod kolankami (tak jak w prostym).
Dzisiaj próbowałam hanti z moją 4-latką i było mi bardzo wygodnie, aczkolwiek chusta tak na styk..

Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości
Niedługo pewnie się pokażę z pytaniami o poprawność wiązania