Hej dziewczyny, z tej strony Magda pochodzę z wlkp (jestem patriotką lokalną i myślę, że nie bez przyczyny taka nazwa województwa jakiś czas mieszkałam w 3mieście, a ostatnio (za mężem hyh) wylądowałam w Szczecinie Czy to była dobra zamiana miast- no nie wiem.. ale tu mam swojego Dużego Boba (ów mąż) i Małego Boba (przyczynek chustoszału), więc ostatecznie jest ok Chustą zaraziła mnie znajoma jedna, o forum podszepnęła druga (Goś!gdzież Ty? Jakiś czas już czytam, ale się przy rozmowie okazało, że po rejestracji więcej jeszcze, cóż, dość oczywiste. Tak więc jestem. Tyle tu ciekawości, o zgrozo! za dwa dni mam egz i zamiast czytać co innego, to nie mogę się oderwać, a jeszcze rejestracji mi się zachciało! Ale nic. Na egz już postanowiłam pójść z czystej przyzwoitości, bez ambicji, nic nie tracę, ale przy maluchu to i tak skupienia nie mam. Co do niego, malucha, to w chuście chodzić z początku nie chciał. W ogóle nie przepadał za noszeniem "w pionie" jak wszystkie normalne dzieci pozwalał się tylko na przedramieniu leżąc na brzuszku transportować. A najlepiej to mu było w łóżeczku. Ale mu się zmieniło. Na szczęście! Choćby dlatego, że urlop dzięki temu nam się udał. A w góry się porwaliśmy niskie i emeryckie, ale zawsze góry) Ale to oczywiście nie jedyny plus, ale Wam wymieniać ich nie trzeba Ranny, dobra kończe. Tu pewnie jakieś ograniczenia co do ilości znaków są. Albo mnie zbanujecie na dzień dobry.. Kończąc. Cieszę się przeogromnie z bycia tutaj. I z inicjatywy forum. I że tak prężnie działa. A te ciuszki co dziewczyny szyją.. poezja! nawet się nie ustawiam w kolejkę, bo pewnie gdzieś na styczeń! No nic. To miłego wieczoru wszystkim