WOW normalnie się wzruszyłam, dziękuję
Miałam też krótkie indio biało-niebieskie, sprzedałam i potem dorwałam to długie. Doceniłam kiedy mogłam wiązać węzeł na biuście - jednak odciąża bardziej niż kikucik w pasie.
No i miałam krótką LISĘ na plecaczki - też superowa chusta, zapomniana zdaje się. Miała bardzo udany zestaw kolorystyczny, i świetnie się motała.
Z nowszych didków byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jakością indio-royal II i rosalindą (obie ze lnem). Z Eibe się nie polubiłam głównie przez kolor. Konopie były zbyt deskowate (miałam 2 stare farbowane). Nie miałam dość siły w łapach, żeby zawiązać supeł i się wkurzałam