Dzisiaj przyjechała moja chusta - Girasol rajskie jabłuszko. Powiedzcie jak mam rozpocząć przygodę z tą chustą i jak ją pielęgnować? Jak ją uprać (w jakiej temperaturze, wirowaniu, jakiego środka piorącego użyć)?
Dzisiaj przyjechała moja chusta - Girasol rajskie jabłuszko. Powiedzcie jak mam rozpocząć przygodę z tą chustą i jak ją pielęgnować? Jak ją uprać (w jakiej temperaturze, wirowaniu, jakiego środka piorącego użyć)?
Bawełna - proszek, 60 stopni i max wirowania
mnie 40 stopni wystarcza i wole płyn od proszku, ale to juz osobista preferencja, bo bawełnianej chuscie proszek nie zaszkodzi
EDIT - i pierz koniecznie z innymi rzeczami, bo chusty lubią towarzyscho Same w pralce, ajk maja za duzo przestrzeni, lubią sie pomechacić
Dzięki za podpowiedź. Nie wiedziałam, że są takie towarzyskie. A już miałam plan wyprać ją samotnie.
Czy lubią farbować?
Miałam dwa girasole bukiet tulipanów i koszmarnie farbowały na czerwono, więc radziłabym ręcznie jednak i koniecznie oddzielnie
Ładna chusta !
2 + 7 (2005-2018)
O to przepraszam O farbowaniu Girasoli nie wiedziałam, ale i tak postarała bym sie o cały czarny wkład do pralki i samej jej nie prala
Ja miałam dwie opuncje i obie trochę farbowały Pierwsze pranie zafundowałam girasolkowi ręczne i oddzielnie, ale potem już normalnie w pralce.
www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami
Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017
A ja nie wiedziałam, że takie towarzyskie są. Pranie delikatne na 40st., proszek, zamiennie z płynem do prania, zależy od nastroju i tego na jaki zapach w danym momencie mam ochotę Wirowanie też zwykle ustawiam lżejsze, coby się właśnie nie zmechaciła za bardzo.
Żaden girasol mi nie farbował. Prałam w 40st bez płynów.
A mi girasole farbują, bez znaczenia na temperaturę prania i wiek chusty - kolorem wątku. Koktajl owocowy na czerwono, donau na niebiesko Po prostu przy nich pranie sortuję kolorystycznie.
Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012
Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]