Oba widzę są popularne i zachwalane. Jak się mają do siebie? Jakość, szerokość, inne cechy...?
Oba widzę są popularne i zachwalane. Jak się mają do siebie? Jakość, szerokość, inne cechy...?
F 07.09.2011, Z 22.09.2014
Blog: http://www.razemrosniemy.blogspot.com/
Wymianka: http://www.chusty.info/forum/showthr...uj%C4%99-i-ja-)
mam obydwa otulacze, rzadko ubieram ale zauważyłam:
1. Otulacz Milovii ma bardziej elastyczny PUL i łatwiej obejmuje formowanki od Flipa. Flip jest sztywniejszy.
2. Otulacz Milovii ma cieńszy PUL od PULA we Flipie i przy mocno przemoczonej formowance przepuszcza powierzchnią, Flip z racji tego że "pancerny" nie puszcza wilgoci powierzchnią pieluszki tylko czasami przy gumkach (jeśli napakuję za dużo)
Natomiast z wkładami na dzień wolę Flipa. Poza tym podwójne zapięcia we Flipie lepiej trzymają się na moim wiercipięcie i dają większą regulację.
Zgadzam się z NEMO. Od siebie jeszcze dorzucę, że Milovia, ze względu na elastyczniejszy pul ładniej układa się na mniejszych dzieciach. NIe rozpycha tak nóżek.
dla mnie mala wade Milovii jest to, ze w dwoch moich otulaczach gumki wydaja sie jakby luzniejsze przy nozkach, co utrudnia zakladanie grubszych wkladow. Reszta super
A ja mam na odwrót – na noc na formowankę Flipa, a na dzień do wkładów Milovię. Flip jest bardzo szeroki w kroku i przez to dla mnie dość nieforemny, bardzo rzadko, ale jednak czasem puszcza wilgoć przy nóżkach. Zakładka z tyłu jest luźna i nie przeszkadza przy formowance, ale też nie podtrzymuje dobrze wkładu. Milovia to dla mnie otulacz nie do zdarcia, nie zawiodła mnie nigdy. PUL jest miękki i przyjemny, fajniejszy od tego we Flipie. Ale denerwują mnie grube polarowe zakładki, które przeszkadzają, jeśli zakłada się otulacz na formowankę, ciężko wymywa się spod nich kupkę i do tego brzydko się mechacą. Ale coś za coś – świetnie podtrzymują wkład i do dziennego stosowania są bardzo wygodne. Gdyby były coolmaksowe to byłoby dużo praktyczniej. Mnie jednak mało co przekonuje, bo po uszy jestem zakochana w cieniutkich i bezzakładkowych wełniakach
Do nas dopiero Flipiki idą, dzięki uprzejmości Nemo ale jak dotykałam go w sklepie przed urodzeniem synka, nie przekonały mnie pulowe zakladki dotykające ciałka i wydawał się taki duuuży Kupiłam blueberry mini coverals. Potem ok. 4 mca dokupiłam Blueberry OS i wierna mu pozostanę do końca. Ale teraz przy biegającym synku chcę Flipa w końcu spróbować bo bumgenius v4 dla nas idealne.
Milovia OS ma u mnie plus za printy (wzorki) i cienki pul. Na tym chyba koniec.
Minusy:
- Na dziecku 12,5 kg stosowany z wkładami nie układał się tak ładnie jak kieszonka Milovii.
- nie pokrywa wszystkich formowanek (np. takich dziennych, które przywiozłam z Kanady ...hmmm)
- Pul milutko cienki + b. mocne zatrzaski powodują, że często miałam uczucie, że wyrwę zatrzaski z tego cienkiego pula.
- Zakładki polarowe to porażka....jak podejdą Ci sikiem z przodu szczególnie przy chłopcu, nie wytrzesz mokrą chusteczką, aby użyć ponownie...otulacz do prania (tzn. ja nie użyję ponownie) czyli na raz jak kieszonka :/
Toopy & Binoo
Ja mam oba, i zgadzam się w większości z tym, co pisały dziewczyny.Flip jest większy, szerszy, ma szersze zakładki (zakładki z PULu - świetna sprawa, bo nie nasiąkają wilgocią, dzieciątku milej), gruby sztywny pul. Milovia - mała, zgrabna, cienki PUL. Milovia raz mi przeciekła przy nóżkach, Flip nigdy. w Milovii jest straszny, gruby polar który no właśnie nasiąka jak mój synek robi siusiu i mu to przeszkadza :/ i troszkę podrażnia (np. jak dłużej nosi zamoczoną wkładkę - kiedy śpi). Nasz ortopeda na pewno pochwalałby bardziej flipa za to, że chcąc nie chcąc szeroko rozstawia nóżki dziecka . Otulacz w Milovii ma krótkie zatrzaski.. martwię się, że może nam nie wystarczyć na całe pieluchowanie.. się zobaczy. Mój Flip jest na rzepy i z tyłu na pleckach - od wewnętrznej strony) są naszyte fragmenty rzepu do przypięcia podczas prania.. i nie zauważyłam, żeby to przeszkadzało synkowi, ale niektóre dzieci może to podrażniać.. Chyba to odpruję po prostu. Flip - niezawodny, nie do przelania. Milovia - śliczne wzorki.
Ja uwielbiam moje Flipy (fotka). Na pewno nie maja "grubego, sztywnego pulu" Uzywam ich z tetra bambusowa, wiec nie sa szerokie w kroku, wciaz ladnie sie ukladaja na pupince 23 mce. Wydaje mi sie, ze moga inaczej ukladac sie z wkladem flip, bo sila rzeczy on miedzy nogami tak sie nie dopasuje.
Nawet otulacz Blueberry, ktory uwielbialam juz sprzedalam, a Flipy jeszcze zostaly z nami
Gosia, mam akurat u siebie jeszcze jeden otulacz Milovii OS. Aktualne jest Twoje pytanie? Zrobic Ci porownawcze zdjecia?
Toopy & Binoo
Gaja śliczne masz te otulacze !! W moim przypadku Flip ma naprawde dużo grubszy i sztywniejszy pul niż np. Kokosi. Jest też dużo większy niż inne moje pieluszki. Ortopeda cieszy się, że taki szeroki w kroku. Może tak mi się trafiło?
atsumi bo akurat kokosi ma wyjątkowo delikatny pul
Gajko! gdzie kupiłaś te flipy? przepiękne są!
Nanek 04.10.2012
Gałganek 09.01.2014
welniaste.pl sklep
Wełniaste handmade na FB
na forum:
Wełniaste pieluszki HM
Wełniaste ubranika HM
Gaja, ale nam tortury zadałaś tymi Flipami!
Nanek 04.10.2012
Gałganek 09.01.2014
welniaste.pl sklep
Wełniaste handmade na FB
na forum:
Wełniaste pieluszki HM
Wełniaste ubranika HM
A moze zamowic Flip Love? http://www.littleneetchers.com/Bum-G...OVE_p_252.html
Musialabym wziac 3-4 szt zeby sie oplacoalo sprowadzic tzn. na kazda sztuke rozlozyc czesc kosztow przesylu. Ale oczaje jeszcze czy z Kanady nie bedzie ktos akurat jechal
Toopy & Binoo
Jaki piękny otulacz!! Kurczę.. obiecałam mężowi, że już koniec pieluch :/ w tym roku..
ja też bym wzięła - bo tamtego nie mogę przeboleć
edit: a jak sa inne wzory to bym dwa nabyła
OT - gdyby wyszło zbiorowe zamówienie z tej stronki to ja chętna na jakiegoś rumparooza, bo te otulacze u mnie sprawdzają się najlepiej
Anielka 19.04 (*) Staś 13.12 Helenka 12.04
Każde 60 sekund złości pozbawia nas minuty szczęścia.
Z tej raczej nie wyjdzie, nie chce sie bawic w kwestie cla na pieluchy z usa. Wrzucilam pogladowo, bo nie moglam sciagnac fotki
Raczej zamawialabym z Kanady, ale musze to jeszcze przemyslec, bo my ostanio kieszonkowi jakos bardziej
Toopy & Binoo