Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 23

Wątek: czy zachowaliście/ macie w planie zostawić pieluszki dla potomnych?

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    624

    Domyślnie czy zachowaliście/ macie w planie zostawić pieluszki dla potomnych?

    Mam kilka pieluch o których wiem, że aż będę płakać jak przestanę ich używać. Były drogie, albo mało spotykane, albo tak dobrze wycięte samoróbki, że aż dziw bierze...
    Nie wiem czy będę miała serce je sprzedać. Pomyślałam czy ich nie przechować dla wnuków... Moja mama tak przechowała tetrę i powiem szczerze, to najlepsza tetra jaką mam, takiej jakości jak obecnie muślinowe. No nie, trochę przesadziłam, ale na prawdę niewiele gorsze.
    Tylko czy to ma sens? Może te pieluchy po 20 latach się rozwarstwią, podziurawią lub jeszcze coś innego im przydarzy?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar mgosia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,592

    Domyślnie

    Pieluch raczej nie. Chusty owszem.
    przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
    Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)

    mój blog



  3. #3
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    gumki się skruszą
    mole zeżrą

  4. #4
    Chustoguru Awatar ala
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    6,711

    Domyślnie

    noo nie ma to jak uszczęśliwić synową zapasem pieluch sprzed 20 lat
    DOULA

    najczęściej zaglądam z telefonu, więc proszę o cierpliwość w odpisywaniu

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    624

    Domyślnie

    Eee tam zapasem, kilka bym zostawiła. Jak mi mama przyniosła te stare tetry to na szyje jej się rzuciłam Choć w sumie, fakt, to mama była, nie teściowa...
    Ale powiem wam, że mam jeszcze starą kurteczkę przeciwdeszczową, wygląda jak pierwowzór pula. To nabytek z NRD jeszcze i ma ok 35 lat, bo chodził w niej syn sąsiadki a potem my. A kto wie, może i więcej, bo może jakiś NRDowski dzieciak biegał. Jest super, tylko suwak kiepsko trzyma, muszę wymienić...

  6. #6
    Chusteryczka Awatar spinek
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,906

    Domyślnie

    a mnie tesciowa uszczesliwiła (naprawdę) flanelą i tetrą kupioną dla męża za granica a nieuzywaną ta flanela chłonie lepiej niż wiekszość drogich firmówek, które mam
    ale to był wyjątek moja mama potrafi takie 'cuda' dostarczać, ze z bratową zastanawiamy się do czego tu użyć lub gdzie wyrzucic (mama za to przeszczęśliwa z sentymentem sobie patrzy-niech czuje się szczęśliwa)

    co do pieluch.....mam podone uczucia- póki co planuje wiekszosc zostawic dla 'drugiego'

  7. #7
    Chustomanka Awatar IwonaKM
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    921

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez emma Zobacz posta
    Mam kilka pieluch o których wiem, że aż będę płakać jak przestanę ich używać.
    kilka pieluszek, które jakoś wyjątkowo lubiłam, zachowałam dla lalek mojej córeczki
    mamy też jedną pieluszkę z haftem, która zostanie na pamiątkę, uszytą w MioUnico specjalnie na chrzest.
    Pola 2011

  8. #8
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    kujawsko-pomorskie
    Posty
    9

    Domyślnie

    ja moich się będę pozbywać, sprzedam lub dam potrzebującym

  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    562

    Domyślnie

    pieluszki sprzedamy, jakoś nie czuje potrzeby by jakas zostawić

  10. #10
    Chusteryczka Awatar ewula
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,761

    Domyślnie

    Obecnie zostawiam, ale po drugim dziecku sprzedam, a co po niektóre wyrzucę, bo jedna np. cieknie.
    Adaś - 22.IV.2012 i Ania - 08.III.2014

  11. #11
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Ja wielszosc zostawiam
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  12. #12
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Ja CHYBA wczoraj podjęłam decyzję, że CHYBA wszystkie sprzedaję... Ale poczekam z miesiąć, przemyślę, zobaczę, czy decyzja się uprawomocni, czy nie...

    Nie wiem, czy będę jeszcze ich potrzebować, w razie czego, to stworzę nowy stosik. Szkoda, bo te sa przepiękne, kwiatowe, i też mam parę "unikatów"...
    A na pamiątkę to zostawię sobie zdjecia...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  13. #13
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    masz synów, czy córki?

    ja bym rozważyła zostawienie czegoś, co się nie zniszczy od zębu czasu.

    ale... wydaje mi się, że córka przyjmie chętniej niż synowa że tak stereotypem pojadę

  14. #14
    Chusteryczka Awatar Aloha
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,979

    Domyślnie

    ja nic nie zostawiłam, wszystko sprzedałam/wydałam
    córa posagu pieluszkowego nie będzie miała
    ale nie miałam ochoty tego trzymać

    natomiast jeśli czujesz, że chcesz, i że przeżyjesz jak posag nie zostanie doceniony albo nie dotrwa to czemu nie



  15. #15
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Ja po drugim dziecku raczej pieluchy wstawię na wymianki, chyba że ktoś z otoczenia bedzie chciał wypróbować wielo. Szkoda mi miejsca na składowanie tego latami, zwłaszcza, że nikt nie da gwarancji, że poza wkładami coś jeszcze się będzie nadawało do użytku. Może z sentymentu zostawię jakiś otulacz lub dwa dla córy by miała dla lalek (jeden już ma i pieluchujemy misia) ...

    edit: tutaj trochę o tym było http://chusty.info/forum/showthread....ecka-trzymacie
    Ostatnio edytowane przez okoani ; 12-07-2013 o 12:30
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  16. #16
    Chustomanka Awatar Nadarienne
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    560

    Domyślnie

    Ja podobnie jak spinek, dostałam od teściowej chyba z dziesięć pieluch flanelowych po moim mężu i jego bracie, w super stanie, używam jako prześcieradełka, bo duże (ok. 90x100 cm). Także nie narzekam.
    Ale czy zostawię coś dla potomnych? Może te flanelki przeżyją do trzeciego pokolenia, bo wyglądają na nie do zdarcia. Co do innych wielo, to jeszcze nie wiem, póki co planuję zostawić dla młodszego rodzeństwa, które jeszcze może się trafi w przyszłości. A później? Zobaczę. Może coś zachowam z sentymentu, ale raczej sprzedam lub oddam, coby jeszcze komuś na pewno posłużyły, a nie zagracały szafę.
    Maria 17.01.2010, Aleksandra 4.01.2013

  17. #17
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Nie wiem jeszcze co zrobię z pieluchami po synku mam tego porządny stosik ale są chwile że mam chęć je wypierniczyć i nie patrzeć na nie więcej.
    Po pierwsze nie wytrzymują nawet jednego siku mojego synka,po drugie polar grzeje go w pupe a naturalne zasikuje tak, że nawet wełna nie daje rady,po trzecie mały przesypia w jedno całą noc a ostatnio w wielo budzi go mokra pielucha nawet z polarkiem od pupy albo mu za ciepło albo za mokro nie wiem.
    Ogólnie uważam że są dobre do pewnego momentu póki sik małych dzieci nie przerasta ich możliwości,jeżeli miałabym mieć kolejne pewnie pieluchowałabym od początku do około 1,5roku i wtedy pewnie zdałyby egzamin.
    Myślę,że zostawię córkom, czasy nie pewne a to jednak dla mnie była ogromna oszczędność w pewnym momencie i nie wykluczam jeszcze jednego maluszka gdyby warunki mieszkaniowe były bardziej sprzyjające.
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  18. #18
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Myślę, że zostawię sobie kilka - choćby na pamiątkę, z czystego sentymentu

  19. #19
    Chustonówka Awatar gilese
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    31

    Domyślnie

    Póki co zostawiam wszystko co lubię i co ładne i użyteczne, ale planujemy jeszcze brzdąca (lub dwa ), jeśli będziemy mieć córkę to zostawię jej jakieś s-ki dla lalek, resztę sprzedam. Nie sądzę żeby wytrzymały 20 lub 30 lat, pul się poskleja pewnie, gumki skruszeją, a formowanki brzydko zżółkną. Sama nie chciałabym tego używać w takim stanie.

  20. #20
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Ja podobnie, też bym się bała, że przez tyle lat, to się zniszczy. Nawet po kilku latach niektóre ciuszki zostawione po starszym synku były zżółknięte, albo jakieś niefajne, także kisić tego tyle czasu nie ma dla mnie sensu. Natomiast na pamiątkę zostawię sobie fotki małego w pieluchach
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •