Zamieszczone przez
Magenta
podbijam,
córa dostała w pn gorączkę, okazało się, że angina, jest już ok, ale miała bardzo słaby apetyt i niewiele piła,
miałam wrażenie, że zagęścił się jej mocz, zwłaszcza z pn na wtorek, miała całą noc dadę na pupie, ale tylko trochę zasiusianą obawiam się, że to jej skórze zaszkodziło, taki okład z siuśków w dadzie, wiem, powinnam zmienić, ale ona i tak najczęściej ma jednorazówkę w nocy, bo ogólnie, gdy jest zdrowa to jeszcze dużo w nocy pije i dużo siusia, nawet jedno jej ok 4 nad ranem zmieniałam, cały czas poszukuję metody na wielo w nocy.....
no i bierze od pn antybiotyk, ma taką dziwną wysypkę, na zewnątrz sromu i pupci, tzn. zwykle miala zaczerwienienia właśnie od "środka" czyli w wargach sromowych i w okolicach odbytu i taka zwykle po skrobi ziemniaczanej znikała, a tej nie moge się pozbyć, od rana smarowałam jej sudokremem i raczej gorzej niż lepiej, zlalo się w całość, taka gruba czerwona kaszka, nie wiem co robić, czym posmarować? nakładam na pieluszki dodatkową wkładkę polarkową, aby ich nie zatłuścić i papierek, nie użyłam od pn. żadnej nowej pieluszki, cały czas używamy kilku ulubionych pieluszek w kółko, piorę codziennie w nappy fresh, myślę, że to od tej nocy z gorączką i "okładem z zagęszczonego moczu" w tej dadzie, co robić?