Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 22

Wątek: Pean na cześć rotbuche

  1. #1
    Chustomanka Awatar Beotia
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,124

    Domyślnie Pean na cześć rotbuche

    Chociaż w erze kaszmirów zwykłe wełny nie robią już większego wrażenia, tej chuście zdecydowanie należy się ode mnie osobny wątek (przeprosinowy ).

    Właśnie ją odkryłam na nowo i nie mogę wyjść z zachwytu.

    A było to tak:
    Latem'2008, kiedy jeszcze wełny nie były nic a nic popularne i mało kto o nich słyszał, zakochałam się w mał-gosinym indio terra i postanowiłam, że nie ma cudów - muszę mieć wełniane indio.
    Ponieważ wtedy nie wiedziałam, że to terra, nie mogłam nigdzie zidentyfikować nazwy modelu, wzięłam to, co było pod ręką - sprowadziłam sobie z Kanady indio rotbuche.
    Nie mogłam się go doczekać (dłuuugo płynęło), a kiedy już dotarło... rozczarowałam się - to była całkiem inna chusta niż znana mi terra. Taka jakaś szmaciana, płaska, śliska, bez wyrazu... tak cienka, że wrzynała się w ramiona. Zawiązałam ją ze dwa razy i wylądowała w kącie. Potem, w listopadzie, na warsztatach chustowych, pożyczyłam ją wieloletniej forumowej koleżance dla jej nowo narodzonej córeczki. Pożyczyłam i nie było jej przez kilka miesięcy. Koleżanka mówi, że nie nosiła w niej nawet dużo, bo bardziej przypasowała jej chusta kółkowa. Chciałam rotbuche sprzedać zaraz jak tylko z powrotem do mnie dotrze.
    I parę dni temu powrócił.
    Jakie zaskoczenie: zupełnie odmieniony!
    Nie wiem, czy wystarczyły mu 2-3 prania, czy trochę noszenia? W każdym razie teraz to całkiem inna chusta! Najlepsza, jaką miałam w ręku! Nie jestem raczej typem kolekcjonerki szmat, ale sporo ich przewinęło się już przez moje ręce. I ta jest zdecydowanie wyjątkowa na tym tle!
    Puchata, mięciutka, arcydelikatna - taka, że można ją sobie głaskać dla relaksu, spolegliwa, układa się, dokładnie tak jak chcę, sama się wiąże. Z biegu, bez żadnych wcześniejszych ćwiczeń, bez instruktażu paroma ruchami ręki zawiązałam nią idealny, superwygodny plecaczek z krzyżem (wcześniej próbowałam tylko raz konopiami - wyszedł gniot i nigdy więcej tego nie powtórzyłam, uznając, że to wiązanie nie dla mnie).
    A do tego nosi wcale nie gorzej niż konopie! A moje dziecko waży już jakieś 11-12 kg. Mamy za sobą kilka dni nieustannego noszenia z okazji dzieckowego rotawirusa.
    To jest zdecydowanie mój chustowy punkt dojścia - absolutny ideał






  2. #2
    Chusteryczka Awatar macierzanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,436

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    Piękna, gdyby to był watek sprzedażowy, szybciutko bym je kupiła .



  3. #3
    Chustofanka Awatar salgonya
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    416

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    Beotia, śliczne zdjęcia jak zwykle zresztą.
    Pamiętam, jak się zachwycałaś pożyczoną terrą
    Cieszę się, że się polubiłyście z rotbuche.
    Tobiasz 17.11.2003 Matylda 25.10.2007 Ignacy 24.07.2011

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    ma zdecydowanie piękny kolor, zdecydowanie mój

  5. #5
    Chustomanka Awatar picikola
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    jakby Toruń
    Posty
    862

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    A ja jestem zdziwiona że ma taki silny kontast.
    Michał.02 i Tymon.08

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar aneta.s
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Bieruń :)
    Posty
    3,436

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    Aniu piękne zdjęcia
    Kamilek - 16 marca 2006
    Julianek -25 października 2007

    My soul is painted like the wings of butterflies...

  7. #7
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    Nie sadziłam,że jest aż tak ładna!

  8. #8
    Chustofanka Awatar zirca
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Ząbki
    Posty
    152

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    świetne zdjęcia a chusta niesamowita-prosta i naturalna. Elegancka i surowa jak starożytne świątynie. Ot-tak mi się skojarzyło
    http://stellagonet.blogspot.com/
    ALEXANDER- 08-10-2008

  9. #9
    Chustomanka Awatar tulipowna
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Poznan
    Posty
    1,496

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    bardzo piekne zdjecia - szczegolnie to pierwsze! swietne ujecie!

    rorbuch to piekna chusta i chyba malopopularna nadal u nas, fajnie, ze ja odkrylas no nowo.

  10. #10
    Chustomanka Awatar Beotia
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,124

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    Dziękuję za miłe słowa

    Chusta rzeczywiście jest piękna...
    I kontrast ma, owszem. W ogóle ma dość wyrazisty kolor.
    Indio w ogóle są dla mnie dość takie... amorficzne pod względem koloru - nigdy nie umiem jednoznacznie określić ich barwy. Na fotkach wyglądają inaczej, w realu inaczej, w jednym oświetleniu inaczej, w jeszcze innym jeszcze inaczej... Właściwie jak się kupuje, to się do końca nie wie, co się dostanie.
    Rotbuche to jest niby brąz. Soczysty brąz! (kasztanowy???) Ale w sumie, to trudno mi o nim powiedzieć, że jest jednoznacznie brązowy. Zależnie od nastroju chwili - czasem subtelnie wpada w fiolet, czasem w bordo... Cudnie, cudnie wygląda w zestawieniu ze śliwką.

    I jeszcze takie mam spostrzeżenie, że nowa wełna to jest jakieś 20% całego potencjału wełny .
    I że chust trzeba mieć niewiele (jedną? ), żeby je do końca docenić. Bo one się robią coraz lepsze w miarę (intensywnego) użytkowania i jak się je dłużej potrzyma, to się pięknie za to odwdzięczą.
    (Teraz właśnie sprzedałam konopie, a tak cudnie są już złamane, że aż mi ich szkoda...).

    A wczoraj dość niespodziewanie stałam się szczęśliwą posiadaczką także indio terra

    To terra z lata, która mnie zaraziła miłością do wełny





    I która ładniejsza?

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar aneta.s
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Bieruń :)
    Posty
    3,436

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    Aniu jak to które ładniejsze? dla Ciebie rotbuche a dla mnie terra

    p.s. chyba nam się spotkać uda
    Kamilek - 16 marca 2006
    Julianek -25 października 2007

    My soul is painted like the wings of butterflies...

  12. #12
    Chustomanka Awatar Beotia
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,124

    Domyślnie Re: Pean na cześć rotbuche

    Cytat Zamieszczone przez aneta.s
    Aniu jak to które ładniejsze? dla Ciebie rotbuche a dla mnie terra

    p.s. chyba nam się spotkać uda

    No, nie wiem, czy to takie proste - terra też jest przepiękna i właściwie przez długi czas podobała mi się bardziej niż rotbuche.
    Dopiero wczoraj sama siebie zaskoczyłam, kiedy zobaczyłam terrę na bazarku - zawsze mi się wydawało, jeśli tylko będę miała okazję wymienić rotbuche na terrę, zrobię to bez wahania, a wczoraj nawet przez moment do głowy mi przyszło, żeby się pozbyć rotbuche. One obydwie coś w sobie mają

    a na spotkanie bardzo się cieszę

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Odgrzebuję maga stary wątek haha

    Co myślicie o rotbuche dla noworodka? Mam wełnianego mossa ale tak myśle nad podmianką Gryzie?
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  14. #14
    demona
    Guest

    Domyślnie

    delikatniejszy niż moss. Mossa chesz puścić?

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    delikatniejszy niż moss. Mossa chesz puścić?
    Tylko jesli kupię rotbuche i mi podpasuje Bo jednak mam hamulce przed czterema wełenkami dla noworodka ( biedak nie wie co go czeka, matka wełno-wariatka) Rozumiem, że wtedy od razu uderzac do Ciebie I tak bym to zrobiła

    Monika - ale warto? Ja wiem, że to legenda ale czy aby troche nie urosła w międzyczasie
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  16. #16
    demona
    Guest

    Domyślnie

    przyjmę z otwartymi ramionami miałam rota i mossa i dla maluszka brałabym albo rotbucha albo baaaardzo wymiętolonego mossa.

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Super czyli o dom dla mossa nie muszę sie martwić, gorzej z gotówką na rotbucha
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Powiem tylko Ach jak bardzo chciałabym zamotać i sprawdzić moc tej chusty
    Niech no tylko słoneczko wyjdzie jutro to zrobię jakies zdjęcia
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  19. #19
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Ciemno za oknem ale mała fotka jest



    Aqua zyklame
    Kiesel
    Rotbuche
    Moss
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  20. #20
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Bardzo ładne to Rotbuche. Szkoda, że nie wypuścili jakiegoś wełnianego indio z czerwienią w tym roku, bo używki nie kupię choćby skały sr...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •