"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
Ok, przeczytałam Czyli wnioskuję, że od biedy można w to dziecko wkładać, np. do karmienia? Bo znalazłam też wątek: http://www.chusty.info/forum/archive...p/t-37048.html, gdzie ta chusta jest nazywana torbą i odradzana ("pewnie mialaś hamalu,a to nie chusta jeno torba na kartofle"). Próbować się motać czy w ogóle dać sobie spokój, żeby się nie zrazić do kółkowych?
Pożyczyłam i po dwóch próbach zakończonych wrzaskiem darowałam sobie. Podobno można w tym nosić dziecko w pozycji kołyski, ale nie wiem jak...
Ostatnio edytowane przez franada ; 12-06-2013 o 17:14
"Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak
Haha, jak to nic? Przecież ma kółka ;P
Aaa, pamiętam, że widziałam takie ustrojstwo na Zawitkowskim w "Co nieco o rozwoju dziecka"! Wydawało mi się... dziwne.
Ale o tym, żeby nie wolno było karmić w chuście, to nie słyszałam. Tzn. na forum widzę sprzeciw wobec karmienia w trakcie noszenia (na spacerze), ale chyba na siedząco przy komputerze to żaden problem? (sorry za off topic)
zaraz, chwileczkę. Hamalu to bardzo porządna kółkowa, fakt, ramię nie każdemu odpowiada. Sznurki były w starych wersjach i należy je albo usunąć, albo nie używać. Wizja była taka, że przy użyciu tego jako hamaka sznurki na końcu służą do przywiązania np do drzewa, a te boczne się ściąga, żeby kołyska była głębsza.
Mam hamalu, spraną na amen, wynosiłam w niej starszą córę i nosiłam młodszego, ja tam bardzo ją lubię. Kółkowa i tyle, trzeba tylko umieć kółkowej użyć.
A to nie lulu jest?
lulu wygląda jak premax, jest wypełnione gąbka czy czymś a to jest sama szmata nie licząc sznurków i kółek
to jest lulu http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ed=0CDcQrQMwBg
Ostatnio edytowane przez Wiewiórka ; 12-06-2013 o 22:36
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)