obejrzałam, bo okazja, i co, i kupiłam i nie chcę się z nią rozstać, tylko nosi nosic nosic...
chuściłam, bo wygodnie, przyjemnie, bo to dobre, zdrowe, modne a teraz tak mnie ten girasol podbił, oniemiłam, ze taka potrafi byc chusta...
a tak w ogóle wygląda inaczej niż girasol, który znam, ma lewą i prawą stronę, i metkę z m na środku, to diagonalne tkanie, jak rozumiem, myślałam, że ono jakieś gorsze , ale raczej ni