Łapanie kupki u małego faceta, od strony technicznej ?

[saskia]

u nas kupa tylko w zawieszeniu, w sensie, że ja muszę małą przytrzymywać - wysadzam ją do umywalki. Na wszelkich miskach, nocnikach czy czymkolwiek co dotyka pupy, pręży się okrutnie. Za to nagrodą za moje nadwyrężone nadgarstki jest niemal stuprocentowa skuteczność - od prawie 4 miesięcy wysadzam młodą raz dziennie, zaraz po wstaniu i praktycznie zawsze jest kupa, dzień w dzień, jak w zegarku. Ciekawe jak długo będę ją musiała tak wysadzać...

[larwunia]

u nas kupa tylko w zawieszeniu, w sensie, że ja muszę małą przytrzymywać - wysadzam ją do umywalki. Na wszelkich miskach, nocnikach czy czymkolwiek co dotyka pupy, pręży się okrutnie. Za to nagrodą za moje nadwyrężone nadgarstki jest niemal stuprocentowa skuteczność - od prawie 4 miesięcy wysadzam młodą raz dziennie, zaraz po wstaniu i praktycznie zawsze jest kupa, dzień w dzień, jak w zegarku. Ciekawe jak długo będę ją musiała tak wysadzać...

Kurcze i tak zazdroszczę luskusu jednej kupki u nas tak średnio 4 kupy dziennie, a często bywa więcej A i tak mamy tak 95% skuteczności, przy czym wiem, że te 5% to w wielu przypadkach już moje lenistwo. Nie do końca jeszcze rozróżniam różnice na siku a kupkę. Czasami jest tak, że wydaje mi się, że to 100% sygnał na kupkę, wysadzam i nic.. tylko siku... próbuję za jakiś czas i też nic.. no i potem jak odpuszczę, bo nie chce mi się ubierać i rozbierać kolejny raz, to wtedy własnie jest kupa Ale i tak uważam, że jest super, więc się nie przejmuję zupełnie

[aga.gwa]

Ja mojego mężczyznę wysadzam nad średniej wielkości miską (ok 5l). Siedzę na kibelku a miska między nogami. Młody leży na przedramieniu, częściowo na udzie, reszta nad miską, dłonie podtrzynują udka. 100 % ląduje w misce, czasem tylko stopy sobie obsikuje, ale to nie problem bo i tak po tym myję go w bidecie. Ostatnio wyprobowalam na stojąco- miska na przewijaku, młody na przedramieniu i jego biodro przyciskam do mojego, dłonie trzymają udka- tez daje radę. Bez miski nad toaletą: przyklekam na jedno kolano, na drugim opieram dziecia leżącego na przedramieniu i dłonie tez za udka- kupa trafi, siuski różnie. Ta pozycja jest na szybki sik czy kupę bo moje stare kolano długo tak klęczeć nie daje rady������

[larwunia]

Ja mojego mężczyznę wysadzam nad średniej wielkości miską (ok 5l). Siedzę na kibelku a miska między nogami. Młody leży na przedramieniu, częściowo na udzie, reszta nad miską, dłonie podtrzynują udka. 100 % ląduje w misce, czasem tylko stopy sobie obsikuje, ale to nie problem bo i tak po tym myję go w bidecie. Ostatnio wyprobowalam na stojąco- miska na przewijaku, młody na przedramieniu i jego biodro przyciskam do mojego, dłonie trzymają udka- tez daje radę. Bez miski nad toaletą: przyklekam na jedno kolano, na drugim opieram dziecia leżącego na przedramieniu i dłonie tez za udka- kupa trafi, siuski różnie. Ta pozycja jest na szybki sik czy kupę bo moje stare kolano długo tak klęczeć nie daje rady��

U nas jest o tyle problem, że mam bardzo małą łazienkę, kibelek jest wciśnięty między ścianę a pralkę, a jeszcze dostęp utrudnia zlew, więc odpadają pozycje, gdzie ja siedzę na kibelku, bo jest mega ciasno

Za radą dziewczyn ostatnio kupiłam miseczkę kuchenną , taką wyższą jak do miksowania, ale z większą średnicą i jest super! ma bardzo fajnie zaokrąglone brzegi i ładnie cała pupa wpada do środka, czasami kąt siusiania sam się układa dobrze, a czasem faktycznie pomagam sobie przytrzymując siusiaka