Witam Was serdecznie
Moja córeczka jest już na świecie, zreszta ponad miesiąc, chusta sobie leży w szafie...
Chodzi o to, że z mężem próbowaliśmy wiązań jeszcze w czasie ciąży, tzn on próbował na misiu, bo ja byłam za gruba. I bardzo, bardzo chcielibyśmy chustować nasza mała. Czekaliśmy na kontrolę bioder i jak miała 4tygodnie, to byliśmy z nią w poradni preluksacyjnej; ortopeda stwierdził, że ma bioderka w skali Grafa na IIa i w ogóle jest za mała, żeby ją nosić w chuście (?!?), zalecił szerokie pieluchowanie. Z tego co się orientuję, to w tym wieku miała prawo mieć bioderka fizjologicznie niedojrzałe ...
Ale tak w ogóle, żeby za bardzo nie zbaczać z tematu już mówię o co chodzi...
Poszukuję kogoś z Kalisza lub okolic, kto chustuje i mógłby nam pomóc, doradzić, pouczyć wiązań, posprawdzać... Doradcy chustonoszenia lub kogoś noszącego w chuście wiązanej.
Bo nie wiem czy jest tu jakiś Klub Kangura, chyba niestety nie.
Czy ktoś może pomóc mamie i tacie Aurelki?