Witajcie
nazywam sie Asia i jestem noszeniocholikiem
A co noszę? Noszę Staska, który wlasnie zaczyna zabkowac i po godzinnej awanti wlasnie usunął.
Nosimy sie od urodzenia, czyli 14.12.2012, a w chuscie od jakiegoś 4 tygodnia. Ale takim chustownikiem pełna gębą jestem dopiero od niedawna, bo wcześniej to było chustowanie domowe, a teraz juz jest chustowanie spacerowe i bardzo to sobie chwalimy, .... Jak ja mogłam chodzić tyle czasu z wózkiem.... (?)
No i co jeszcze o nas... Z końcem maja kończy mi sie macierzyński, ale ze Staskiem zostaje jeszcze do końca września.
Mamy ze Staskiem małe adhd spotkaniowe, uwielbiamy spotkania z innymi mamami i ich Młodymi Odkrywcami. A to chyba wynikało z mojego mocnego zagubienia wewnętrznego ze wzgledu na, nie do końca odpowiednie, przygotowanie psychiczne do zmian, jakie nastąpiły w moim życiu.
Stas lada moment skoczy 6 miesięcy, a ja juz nie moge sie doczekać kiedy usiądzie i bedziemy mogli zacząć wspólnie jeść
A jak do Was trafiłam... Kolejnej partii pieluszek wielorazowych potrzebowałam, no i juz czekam na paczuszke z kokosi.pl
No to chyba tyle na dobry początek
Bardzo miło mi do Was dołączyć, do przeczytania
PS. Wlasnie spojrzałam do innych wątków na powitanie i chyba przesadzilam z ta wylewnoscia
Asia&Stas