Otulacze welniane - ktore lepsze na dzien, a ktore na noc

[abcd_2007]

U nas na noc gatki ale tylko dlatego że młody podnosi zadek w czasie snu do przewijania Jak dziecko bardziej "wybudliwe" to chyba bym wolała otulacz zapinany - za jednym zamachem podkładasz pod kuper formowankę i otulacz i zapinasz. Ale z drugiej strony otulacz zapinany nie zawsze idealnie pokryje formowankę i zawsze się może przesunąć. Ale powiem Ci że mój syn do niedawna spał w samej formowance, bez otulacza ale teraz strasznie mocno sika i kołdra niestety mokra :/
Ale zauważyłam jeszcze coś - w samej formowance jest cały mokry i zimny, w gaciach jakby formowanka jest suchsza i przede wszystkim cielejsza, jakby wełna część moczu wchłaniała.

[atsumi]

U nas na noc gatki ale tylko dlatego że młody podnosi zadek w czasie snu do przewijania Jak dziecko bardziej "wybudliwe" to chyba bym wolała otulacz zapinany - za jednym zamachem podkładasz pod kuper formowankę i otulacz i zapinasz. Ale z drugiej strony otulacz zapinany nie zawsze idealnie pokryje formowankę i zawsze się może przesunąć. Ale powiem Ci że mój syn do niedawna spał w samej formowance, bez otulacza ale teraz strasznie mocno sika i kołdra niestety mokra :/
Ale zauważyłam jeszcze coś - w samej formowance jest cały mokry i zimny, w gaciach jakby formowanka jest suchsza i przede wszystkim cielejsza, jakby wełna część moczu wchłaniała.

Bo tak jest - wchłania

[Pat]

U nas zawsze były na dzień otulacze na napki, a na noc gacie Storchenkinder, bo na noc szły formowanki, które niezbyt komfortowo pakowało się pod otulacze z zapięciami. Dodatkowo Storchenkinder stosowałam również w ciągu dnia zimą na spacerach albo wtedy, gdy było ciepło i gacie robiły po prostu za spodenki.

[Mauarich]

otulacz ma jednak odrobine obciskajace emementy- gumki, napki- dla mnie to na noc odpada. testowalam wiele gatek i wszystkie mu w dzien krepuja ruchy, ale starszej biegajacej siostrze nie przeszkadzaly. w nocynie przewijam, wiec dla as gatki sa nocne a otulacze dzienne.

[Elayla]

Myślę, że wiele się zmieniło w ostatnich trzech latach, dlatego podnoszę wątek
Otulacze wełniane stały się bardzo popularne, mamy uwielbiają je na lato ponieważ są bardziej przewiewne niż PUL i jeśli ktoś się już raz przekona to często minimalizuje swój stosik pieluch PUL na rzecz wełniaków. Odnośnie tytułowego pytania - po ponad 6 latach doświadczenia w pieluchowaniu wielorazowym wszystkich moich dzieci powiedziała bym, że na noc sprawdzą się zarówno gatki jak i otulacze. To są dwa zupełnie inne systemy pomimo, że łączy je wełna jako materiał. Gatki zakładamy na formowanki, ponieważ nie przytrzymałyby samego wkładu. Tak więc jesli ktoś lubi formowanki to zdecydowanie poleciłabym na nie gatki. Tutaj szczególnie polecę gatki wełniane Disany, choć na rynku znajdą się tez inne fajne marki. Otulacz zakładamy raczej na wkład, choć nie jest niemożliwe stosowanie ich na formowankę. Ja przy czwartym dziecku (aktualnie) przestałam całkowicie korzystać z formowanek, które kiedyś uwielbiałam. Wojtek nosi na noc otulacz z podwójnym wkładem, na dzień z pojedynczym i taki system super nam się sprawdza.

[ptysiakm]

Elayla, a zmienił się krój Waszych otulaczy? 4 lata temu uwielbiałam Wasze otulacze i na zimę i w lecie - dla nas były najbardziej nieprzemakalne. Teraz też szykuję się do wielo. Co u Was przez tem czas się pozmieniało?