Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: wysuwanie materiału spod pupki w plecaku prostym. Pomocy!

  1. #1
    hanciaa
    Guest

    Domyślnie wysuwanie materiału spod pupki w plecaku prostym. Pomocy!

    Zaczynam plecakową przygodę z moim 10kg dziecięciem i niestety podczas noszenia dłużej niż 15 min i kilku prostowaniach nóżek przez małą, wyjeżdża jej materiał spod pupki. Wydaje mi się też, że kolanka są za ciasno. Nie wrzucam z tobołka bo mała dla mnie za ciężka na takie eksperymenty no i boję się Wciągam ją z kanapy- kucam przed nią plecami i wciągam na siebie. Co zrobić, żeby materiał nie wyjeżdżał? Pomóżcie dobre kobiety

  2. #2
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    hej poszukaj troszkę już było w tym temacie

    a ja w początkach plecakowania wkładałam chustę za spodenki i nic już nie wyjeżdżało pamiętaj też żeby pupka była wpadnięta jak w kieszonce i chusta rozłożona równo pod kolankami.
    Mam nadzieję ze ciut pomogłam choć doradcą nie jestem ale pewno mądre głowy zaraz się wypowiedzą

  3. #3
    hanciaa
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuje, choc wydaje mi się, że na początku właśnie materiał jest dobrze wsunięty no i dupko wpadka też jest.. nie jest to takie proste

  4. #4
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    wiem ze nie jest ale poćwiczysz troszkę i na pewno się uda. Trzymam kciuki a noszenie na plecach to zupełnie inny wymiar noszenia powodzenia!

  5. #5
    hanciaa
    Guest

    Domyślnie

    Właśnie staram się odkryć ten wymiar rzeczywiście znalazłam wątek z 2009 roku hehe no i przeczytałam żeby się wyprostować przy motaniu i wypiąć tyłek Jutro spróbuję. Może to pomoże. Dzięki za odpowiedź!

  6. #6
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    o to to! Wypięty tyłek to podstawa
    zerknij też na stronę http://www.girasol.pl/chusty.php tam są instrukcje krok po kroku i na pewno się uda.
    Ostatnio edytowane przez mamru ; 27-05-2013 o 09:50 Powód: poprawiłam link

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Hej, żeby materiał nie wyjeżdżał trzeba po dociągnięciu skręcić do środka te poły chusty, które idą Ci po ramionach, a następnie jak przekładasz do tylu po nodze to pojechać po tym materiale co jest z tylu na udzie i pod pupką - czyli przyblokować go tj. to ma miejsce w kieszonce. Wbrew pozorom dużo osób o tym zapomina, a to podstawa plecakowego BHP czyli jak spojrzysz w lustro to krzyżyk nie jest na samych udach Dziecka tylko na tym materiale, co z plecków idzie pod dupkę i na uda. powodzenia!

  8. #8
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamru Zobacz posta
    o to to! Wypięty tyłek to podstawa
    zerknij też na stronę www.7kolorowteczy.pl tam są instrukcje krok po kroku i na pewno się uda.
    Z ciekawości chciałam zerknąć, ale link nie działa...

  9. #9
    Chustomanka Awatar nel
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    546

    Domyślnie

    U nas sprawdzilo sie motanie na prostych plecach i ni do iagalam tak mocno dolu chusty. Plus skrecone poly na ramionach i przyblokowany material, jak pisze Kaś. Powodzenia!
    córka (czerwiec 2011) i syn (wrzesień 2013)

    moje zdjęcia

  10. #10
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    no wlasnie - nie naciagac dolnej krawedzi - dociagac chuste w calosci a potem tylko gorna krawedz i srodek - inaczej dol wyjezdza spod pupy.

    a najlepiej wrzuc zdjecia, bedzie latwiej cos doradzic...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    po prostu dużo materiału pod pupa musi być. Jak Ewę w plecaku wiąże to układając na niej chustę na plecach wkładam tego materiału tyle między mnie a Ewę, że sięgam z nim co najmniej do jej pępka. Potem tylko dociągnąć.

    Oj tak, plecak to inny wymiar noszenia. Nie pamiętam już kiedy Ewa ostatnio z przodu była noszona
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  12. #12
    hanciaa
    Guest

    Domyślnie

    Super! Dziekuję Wam wszystkim za rady. Na razie 16 miesięczną córkę wiązałam z rączkami pod chustą w plecaku(bo czułam się pewniej) i tego materiału nie starczało tak dużo pod pupkę, żeby aż pępka mogła sięgnąć. Może z asekuracją! spróbuję wyjąć rączki i na spokojnie to wszystko podociągać. Rzeczywiście chyba za mocno dociągałam dół, bo kolanka jakoś za ciasno miała. Jeszcze raz dziękuję! Będę meldować postępy i w razie czego poproszę o korektę

  13. #13
    hanciaa
    Guest

    Domyślnie

    Postęp jest taki, że materiał nie wyjeżdża(dużo wsadzam po pupkę i na to daję skręcone poły wg. zaleceń), nóżki nie są mocno ściśnięte i ogólnie całość wygląda chyba ok, ale zanim to wszystko pozakładam, 15 razy poprawię, to jestem cała spocona niestety moje dziecko jest z tych ruchliwych i nie pozwala za dużo poćwiczyć na sobie, także nauka trochę potrwa.. dalej boję się jej wyjąć rączki na zewnątrz. Raz próbowałam i zanim ją zamotałam to zaczęła się niebezpiecznie odchylać i zrezygnowałam. Chyba najpierw dojdę do wprawy tak, a potem zacznę eksperymentować. dzięki dziewczyny za pomoc!

  14. #14
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    Z ciekawości chciałam zerknąć, ale link nie działa...
    już poprawiłam

    Hanciaa super!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •