Zaczynam plecakową przygodę z moim 10kg dziecięciem i niestety podczas noszenia dłużej niż 15 min i kilku prostowaniach nóżek przez małą, wyjeżdża jej materiał spod pupki. Wydaje mi się też, że kolanka są za ciasno. Nie wrzucam z tobołka bo mała dla mnie za ciężka na takie eksperymenty no i boję się Wciągam ją z kanapy- kucam przed nią plecami i wciągam na siebie. Co zrobić, żeby materiał nie wyjeżdżał? Pomóżcie dobre kobiety