Witam
Od kilku dni czytamy forum chusty.pl i powiem szczerze zamiast rozwiązania pojawia się nam coraz większy mętlik w głowie.
Poszukujemy "czegoś" do noszenia naszej 7 miesięcznej córeczki (7-8 kg) podczas jednodniowych wycieczek w góry. Obecnie posiadamy używaną sporadycznie chustę elastyczną polekont. Jednak po ostatniej wyprawie w cieplejszy dzień okazało się że jest w niej zbyt gorąco maluszkowi i noszącemu. Dodatkowo mała już troszeczkę "sprężynuje" i postanowiliśmy się rozglądnąć za czymś nowym.
Zastanawiamy się nad chustą tkaną, nosidełkiem MT, nosidełkiem ergonomicznym, a gdy zobaczyliśmy chusto MT dezorientacja stała się jeszcze większa. Oczywiście na pierwszym miejscu stawiamy wygodę i zdrowy kręgosłup maluszka, w drugiej kolejności komfort termiczny rodziców i dziecka, na trzecim miejscu chcielibyśmy wybrać w miarę ekonomiczne rozwiązanie. Poradźcie co wybrać z góry dziękuję