Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Co robię nie tak?

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2013
    Posty
    6

    Domyślnie Co robię nie tak?

    Witajcie,
    mam za sobą pierwsze wiązania i chyba coś robię nie tak, bo synkowi leci głowa.
    W sensie prawie na jego klatkę opada w moim odczuciu.
    Czy to znaczy, że jest za słabo dociągnięta chusta?

  2. #2
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Sprobuj nie podciagac gornej (brazowej) krawedzi na uszka tylko na wysokosci karczku dociagnij I zobacz jak wyjdzie.Napewno ktoras bardziej doswiadczona chustonoszka sie jeszcze wypowie.Moim zdaniem to fajne wam wychodzi.

    A. listopad 2012




  3. #3
    Chustomanka Awatar czarna_zaba
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    1,144

    Domyślnie

    Jak to leci? Na bok? Wyglada ladnie, ale dociagnac zawsze mozna dobrze zeby ktos zobaczyl na żywo

  4. #4
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Nóżki nieco za szeroko.Jak głowa leci na bok to znaczy za luźna przy karku. Jeśli zrolowanie chusty nie pomaga, to można włożyć tetrową pieluszkę (jeśli błądzę to proszę mnie sprostować). Nie pokazałaś swoich pleców a mam wrażenie, że strasznie tam wszystko zrolowane, co może znacznie utrudniać dociąganie.

  5. #5
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    Nóżki nieco za szeroko.Jak głowa leci na bok to znaczy za luźna przy karku. Jeśli zrolowanie chusty nie pomaga, to można włożyć tetrową pieluszkę (jeśli błądzę to proszę mnie sprostować). Nie pokazałaś swoich pleców a mam wrażenie, że strasznie tam wszystko zrolowane, co może znacznie utrudniać dociąganie.
    zacytuje tutaj IzeBK z watkuRoxieTB:

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    odradzam zwijanie górnej krawędzi z tego względu, że zmniejsza to mocno efektywność dociągania tej krawędzi - krawędź uwolnioną dociąga się jednym ruchem ręki, a z zawiniętą trzeba walczyć, albo - wkładać pieluchę, która dając punktowy nacisk na karczek nie stanowi podparcia idealnego. Kołnierz z pieluchy jest rodzajem protezy dociągnięcia, gdy się dociągnąć nie udało DObrze dociągnięta górna krawędź da doskonałe podparcie dla głowy, karku i plecków dziecka - warto zauważyć, że upchnięcie pieluchy sprawia, że zmniejsza się napięcie chusty właśnie na pleckach!
    Rączki mają być ułożone łokciami w dół, dłońmi do góry.

    Osobiście rekomenduję noszenie takich maluszków w kangurku, nie kieszonce, bo kangurek pozwala przyjąć dziecku całkowicie fizjologiczne odwiedzenie w jego stawach biodrowych. To kwestia dojrzałości stawów i gabarytów dziecka. O ile fizjologiczne odwiedzenie u niemowląt to 90stopni, o tyle u noworodków to tylko 60 stopni - tego nie da się uzyskać w kieszonce.

    A. listopad 2012




  6. #6
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez inka Zobacz posta
    zacytuje tutaj IzeBK z watkuRoxieTB:


    Dodam jeszcze, że jeśli masz wrażenie że dziecko opiera głowę na własnej klatce piersiowej, to znaczy, że prawdopodobnie jest w zbyt dużym zgięciu spowodowanym kiepskim podparciem części piersiowej kręgosłupa. Tam należy mocniej dociągnąć.
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •