alez watek. az wrocily motyle w brzuchu.
pamietam jak polowalam na didka u donkaczki, pierwszego hoppa od kasi.
pamietam licytacje kaszmira
hanti, ktora otworzyla nowa ere plecakowa.
pamietam jak jak bylam losowi wdzieczna ze trafilam na forum z tak madrymi babkami, gdzie wspieranie sie wzajemne bylo podstawa bytnosci tu.
i pierwsza wersje forum
ech...
tonks ano mialam, kiedys bazarek powodowal u mnie palpitacje, teraz jakos nic mnie prawie nie rusza ...
plecak hanti pamietam i te dywagacje co Didek wypusci. Fioletowe pawie kupione u Petisu pamietam i torbe od petisu czarna w srodku ma podszewke z kotkami mam ja do dzis
Ostatnio edytowane przez Bushido ; 11-05-2013 o 22:30
[QUOTE=mayetschka;2354034
hanti, ktora otworzyla nowa ere plecakowa.
.[/QUOTE]
do dziś wiążę
aliona pamiętam Twoje zdjęcia w Papayi! nawet miałam nabyć ją jako moje pierwsze indio, ale zdecydowałam się na zieleniejące od Lindy, która mi doradzała przez pw co kupić...a kasę na moją 2 po pół roku noszenia w tęczowym Girasolu, dała babcia męża, bo uznała, że Girek już się zużył
i w ogóle szukanie mojej pierwszej chusty, maile do Oli...
a pamiętacie jak Linda zamieściła zdjęcia gradacji dla Ani z Tulikowa- indio miętowo-czekoladowe?
ja pamiętam jak w ciąży zachwycałam się galerią na "kawałku szmaty" a tu nagle powstało chusty.info i pamiętam jak się dopiero tworzyło a ja nie mogłam się doczekać aż się młody urodzi i zacznę nosić
o rany, jak piszcie to mi wspomnienia wracają
I ..., pamiętam jak dostałam na testus bambusik zielony. Mega miękki, cudny ale zielony ( a ja zielonego nie lubię) i nie wyszłam z nim z domu. W podaegi nosiłam. Fajne było
Na chustę namówiła mnie dominika79.
Weszłam na forum po długim czasie a tu taki wątek fajny
Pamiętam miętki od Ani z Tulikowa, do których były długaśne kolejki, pierwsze testy ergonomików robione przez Lindę, bloga donkaczki na który wchodziłam i wzdychałam, pierwszy polski sklep storcza prowadzony przez Zuzię, ellevile Tulipownej, pierwsze pasiaki Nati, które nosiły fantastycznie! No i pamiętam czasy, gdy to hoppki były najpopularniejszymi chustami BTW chustomania jeszcze działa?
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa
Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008
http://www.chustomania.pl/online/chu...ty_chustomanii
i nadal są jedynymi certyfikowanymi doradcami noszenia
"za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa
Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008
taa
to była moja chyba 2 chusta.
miałam hopediza nairobi - przyszła na początku 2007 roku i drżały mi ręce czy bede umiała zawiązać
http://grimma.blox.pl/2006/12/zlote-...e-w-cenie.html
"za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"
Pierwszą wiązaną kupowałam na gwiazdkę 2006 - to były Nati Fale Dunaju, jeden z dwóch produkowanych wtedy modeli i jedna z trzech dostępnych wówczas w Polsce marek, poza tym można było nabyć Hoppka od Chustomanii i Amazonasa. Nie dziwota, że na pierwszych spotkaniach chustowych oznaczałyśmy swoje natki, bo wszystkie miałyśmy takie same. Pierwsze używane Didymosy od Donkaczki (też miałam!) macało się z prawdziwą czcią.
Ale też, jak przyszła ta pierwsza natka, to z dumą wsadziłam miesięcznego syna w 2X, którego się wtedy w ogóle nie dociągało. Dziś nie do pomyślenia...
Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)
W Poznaniu też nosimy!
anifloda kontra nitki
jaki cudny temat
pamietam wybor pierwszej chusty - hopp czy didek? stanelo na nairobi, bo na didka mnie wtedy nie bylo stac i szmata przepadla w glebinach magazynu dhl-u bodajze, musieli mi druga wysylac...
podegi od nelles mam i uwielbiam, moje odkupione od Ani sa
kokurs Pasji tez pamietam, bo tez sobie slowa pszczoly w mozg wpisalam...
i bloga donkaczki - ile tam cudeniek bylo, czlowiek sie napatrzyc nie mogl...
i scierke tez pamietam to byly czasy - na bazarek sie wchodzilo z drzeniem rak
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
taak! blog DonKaczki jako podstawa wiadomości o chustach
i że konkurs wgrała pszczoła też pamiętam
i pamiętam jak Hanti zaciążyła po raz 4
Rebelka
Ciesze sie, ze watek Wam sie spodobal
Dobrze, ze rozwinal sie w ta strone, a nie w narzekanie, ze dawniej bylo lepiej
Gradacje mietowo-czekoladowa pamietam.
Przypomnialo mi sie jeszcze jak petisu czekala z zamowieniem wyczekiwanych kaszmirow na telefon od hanti, bo tak akurat na jakims balu byla