w końcu się wpisuję bez żalu.....noszę już rzadko i sporadycznie, czuję się całkowicie chustospełniona i zaspokojona... każdemu życzę takiego udanego długoterminowego chustowania
w końcu się wpisuję bez żalu.....noszę już rzadko i sporadycznie, czuję się całkowicie chustospełniona i zaspokojona... każdemu życzę takiego udanego długoterminowego chustowania
od sierpnia 2007
a Kaś Twoja ile już ma?
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
ja juz zapominam co to noszenie dziecka...
dobrze ze chociaz lale raz na jakis czas zawiaze
Kubuś (7.7.2005) i Ninusia (13.7.2007)
Nubik - nosidła ergonomiczne, MT
moj blog
POŁOŻNA))))) i DOULA - wsparcie dla przyszłych rodziców
MASAŻ SHANTALA oraz Doradca Laktacyjny CNoL - Lublin i okolice, zapraszam
DORADZTWO CHUSTOWE - Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule®
gosia_nubik
to ja stawiam!!!
bo moje chustowe młodsze dziecię skończyło dzisiaj 3 lata...spróchniałam całkowicie
moje ma prawie 3,5...
Kubuś (7.7.2005) i Ninusia (13.7.2007)
Nubik - nosidła ergonomiczne, MT
moj blog
POŁOŻNA))))) i DOULA - wsparcie dla przyszłych rodziców
MASAŻ SHANTALA oraz Doradca Laktacyjny CNoL - Lublin i okolice, zapraszam
DORADZTWO CHUSTOWE - Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule®
gosia_nubik
no moje młodsze ma 4,5 roku, a czasem jeszzce do fusty wskoczy.. ale rzadko
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
no to zdrówko małej Fionki! 100 lat!
By dziecko się uczyło, To dla dobra sprawy, Wpójmy mu, że Świat, cały, Jest bardzo ciekawy.
Każda dziedzina wiedzy warta jest zachodu. Najlepiej gdy ich pozna, wiele już za młodu.
by Anonim z sieci
Tu i Teraz.
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Moja Ala już ma bliżej do 4 lat niż do 3 :/
Kiedy to ja ostatnio dziecko w szmacie nosiłam, hmmmmm..... nie pamiętam
No i sto lat dla Asi (Fiończuniu, jeśli pokręciłam imię, wybacz staremu próchnu )
Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]
Ja też urodzinowe całuski dla córuni Fiończuni!
Moja Zośka w podobnym wieku, ale ciągle lubi się nosić. No, kilka razy w tygodniu się udaje chociaż na krótko.
Ale miejsce na ławeczce zaklepuję.
Julka 2001, Zosia 2007
Urodzinowa buzka dla Małej Szreczki
Bogusiu, ty mozesz chustoprochno-reaktywacja
a nicki - zabawa chustoprochen
moje chusty i nosidla tez odchodza w niebyt chustowy. stetryczalam sie
edit - i dosiadam sie z mieta z pomarancza. te skolatane nerwy starszej pani.
matka czworga i psa
I ja się dosiadam stety-niestety. Oddałam wiązanki, z mt dziecię wyrosło, została kółkowa i pouch-od wieeeeelkiego dzwonu.
Na szczęście dużo noworodków wokół, więc instynkt zaspokajam
Ania, mama Jaśka (26.08.04), Zuzi (14.03.08), Jagódki (18.04.16) i Józia (31.01.19)
przyznam się że podczytuję ten wątek bo jestem chustopróchnem odrestaurowanym
ze smutkiem oczekuję dnia kiedy Jasiek już nie da się zamotać - a to wcale nie jest takie odległe niestety
Beata mama Grzesia (30/03/96) Ani (14/08/07) i Jasia (16/10/09)
tonya, zasiadziesz sobie wtedy z nami na laweczce, zapodasz jakis alkohol i bedziemy tak siedziec i siedziec i siedziec, niczym Bilbo Bagins z Gandalfem kurzacy fajki
pamietacie te scene z filmu/ksiazki? na urodzinach Bilba.
matka czworga i psa