Podobają mi sie 3 kokadki, kosztują...sporo Co jest takiego w tych chustach żeby zapłacić za nie więcej niż 400zł za używkę? Wybaczcie nieznajomość tematu Warto zainwestować? Dlaczego?
Podobają mi sie 3 kokadki, kosztują...sporo Co jest takiego w tych chustach żeby zapłacić za nie więcej niż 400zł za używkę? Wybaczcie nieznajomość tematu Warto zainwestować? Dlaczego?
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
Powiedz jeszcze które Ci się podobają
Próbowałam 3 sztuk.
2 bawełniane (nosiły bardzo bardzo dobrze).
Jedna z lnem (nosi wybitnie).
Ceny zazwyczaj podyktowane są trendami i dostępnością czy raczej jej brakiem.
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
Mandalina Carmell, Elias im Wunderland i Ela im Sonnenland. Reszta ujdzie w tłoku. Oschoszału w ogóle nie jestem w stanie pojąć (bo żadna mi się nie podoba, wszystkie IMO brzydkie), a teraz na forum jest chyba moda na osche i kokadi
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
Ja Kokadi kocham za piękne kolory i cudnie mięciutką bawełnę - nie mam wiele kg do noszenia, ale jest bardzo komfortowo.
Elę im Sonnenland używam, Eliasa kupiłam, dzisiaj przyszedł... Też piękny.
Kolory, wzory są żywe, piękne, fantazyjne, dobrze dobrane - no i nie obiciowe jak ostatnio u niektórych... Bardzo śliczne chusty.
Ostatnio edytowane przez Marciula ; 07-05-2013 o 22:46
mam dwie bawelny (koty i slonie) - cudnie miekkie od wyjecia z pudelka, nosza 12 kilo W jak marzenie. i jedwab z ramia chyba - troche spozniony, niestety, bo juz nie tak nosny - ale ponosic w nim jeszcze sie da. swietny na lato, taki chlodny w dotyku jest.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Są złamane od nowości, mają ciekawe wzory, takie inne, chwilami może wręcz infantylne, fajne połączenia kolorów. No i modne są po prostu . Cena wyjściowa jest dość wysoka, więc i za używki trzeba zapłacić sporo.
Miałam Elę in Wonderland (fajne kolory, wzór dla mnie właśnie taki zbyt infantylny), Diorite Stars (cudowne) i teraz mam konopnego Merlina (fantastycznie nosi).
Mam bawełniane gwiazdki różowo-brązowe. Wg mnie są samowiążące. Nie da się (!!!!) źle ich zamotać.
No i noszą pięknie.
Poza tym- podobają mi się zestawienia kolorystyczne i wzory. Erna im Wunderland
Czy Erna in Wunderland jest też tak dobrze nosząca? Czy unioslaby wiele kilo?