Chciałabym Was prosić o podzielenie się własnymi doświadczeniami z noszeniem w chuście wcześniaków, tudzież maluszków 1 czy 2 miesięcznych. Moja koleżanka miesiąc temu urodziła córeczkę (miesiąc przed terminem) i już niedługo chce zacząć nosić małą w chuście, żeby móc swobodnie odbierać starsze dziecko ze żłobka... Chciałam polecić jej chustę elastyczną ale nigdy w niej nie nosiłam wiem, że starszego dziecka już w elastycznej nie ponosi...
Sama nosiłam swoje dziecko w storchenwiege (odkąd skończyło 2 miesiące) i zawsze miałam poczucie, że wolałabym, żeby ta chusta była bardziej miękka...
Czytałam wątek Bubusity i Pasji o Babylonii. Myślicie, ze to dobra chusta na sam początek? a może macie inne pomysły?