Hej, wreszcie udało mi się zrobić zdjęcia z zamotaną kieszonką. Mam wielką prośbę - czy ktoś bardziej zaawansowany mógłby na to zerknąć i powiedzieć, czy jest w miarę w porządku? Zdarzały mi się chyba lepsze motania, wydaje mi się, że Zosia jest ciut za nisko i ma za nisko nóżki (kolanka nie są chyba wyżej niż pupa).
https://plus.google.com/photos/10680...86639624793665
PS. Niedawno usłyszałam świetny argument przeciwko noszeniu chust: "Od tego się robi za duża więź z matką". A, no to fatalnie! :>