zauważyłam w mojej kółkowej wełnianej grecji taką oto dziurę- rozejście materiału:
czy da się to jakoś naprawić? czy chusta skazana jest do kasacji?
czy da się tą Grecję uratować?
zauważyłam w mojej kółkowej wełnianej grecji taką oto dziurę- rozejście materiału:
czy da się to jakoś naprawić? czy chusta skazana jest do kasacji?
A ja głupia myślałam, że Ty taki polityczno-społeczny wątek zakładasz i o Kryzysie w Grecji chcesz dyskutować.
Kiedyś byłam Fabisią, ale się sama sobą znudziłam i zostałam miśką
heheZamieszczone przez Miśka
a ja myślałam, że przyszłaś napisać, że jest jeszcze szansa na życie dla Grecji
Niestety bardziej znam się na kryzysie w Grecji niż kryzysie chusty. Ale wysyłam ciepłe myśli i życzę powodzenia.hehe
a ja myślałam, że przyszłaś napisać, że jest jeszcze szansa na życie dla Grecji
Kiedyś byłam Fabisią, ale się sama sobą znudziłam i zostałam miśką
hmm, Grecjom czasem się tak dzieje
Ale dziury na wylot nie ma
Ot, uszczerbek estetyczny.
A w jakim to jest miejscu? Widać toto w ogóle po zamotaniu?
A jak naprawić? Wyprać. A nóż się zejdzie, choć nie liczyłabym na to zbytnio
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
niestety dziura jest na wylothmm, Grecjom czasem się tak dzieje
Ale dziury na wylot nie ma
Ot, uszczerbek estetyczny.
A w jakim to jest miejscu? Widać toto w ogóle po zamotaniu?
A jak naprawić? Wyprać. A nóż się zejdzie, choć nie liczyłabym na to zbytnio
po zawiązaniu na środku jest; ale wypiorę ją i zobaczę czy to coś pomoże
dziura na wylot, ale nitki chyba nie poprzerywane, możnaby spróbować poprzesuwać je igiełką na miejsce i wyprać, w ostateczności można ją trochę sfilcować wtedy stanie się bardziej "zwięzła" tylko jak to zrobić żeby nie przesadzić
nitki poprzeczne wyglądają na przerwane- nie było co przesuwać; a chusta już była sfilcowana podczas farbowania i po kolejnym będzie już raczej za wąska do noszenia dzieckadziura na wylot, ale nitki chyba nie poprzerywane, możnaby spróbować poprzesuwać je igiełką na miejsce i wyprać, w ostateczności można ją trochę sfilcować wtedy stanie się bardziej "zwięzła" tylko jak to zrobić żeby nie przesadzić
pranie nic nie pomogło
zawsze można ciachnąć na kółkowe jak to na środku, albo na chmt
nic innego nie wymyślę
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
ale to już jest kolkowa- patrz post 1
jak się nie da uratować to najwyżej przerobie na jakieś ubranie
Może ktoś kto kawałki chust potrzebuje kupi?? Zawsze choć trochę kasy na następną.
Mi się tak z lniana Natką stało i poszła do przerobienia na kółkowe dla dzieci.
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
Niestety takie dziurki robią mi się też w kółkowym indio. To chyba wina splotu żakardowego, nie specjalnie lubi się z kółkami. Ale w sumie nie widać tych prześwitów.
Waw 15.06.2012
–------------------------
In complete darkness we are all the same, it is only our knowledge and wisdom that separates us, don't let your eyes deceive you
Czyli które nitki przerwane? Osnowy, cz wątku? Ja bym spróbowała dosztukować, tj. dowiązać fragmenty nitek, do tych przerwanych, praca mozolna, ale do stracenia nic nie ma
e, przerobić mogę sama, jak dziura zostanie, to ją ciachnę na części
u mnie widać, bo to nie jest zwykły prześwit wg. mnie
chyba osnowyCzyli które nitki przerwane? Osnowy, cz wątku? Ja bym spróbowała dosztukować, tj. dowiązać fragmenty nitek, do tych przerwanych, praca mozolna, ale do stracenia nic nie ma
Do noszenia można spokojnie zacerować. Nie wiem jak to opisać łopatologicznie
Grecję można uratować, spokojnie. Najlepiej zadzwoń może jutro do Natibaby i poproś Natalię Z. (czyli mnie
o, postaram się zadzwonić, dziękujęGrecję można uratować, spokojnie. Najlepiej zadzwoń może jutro do Natibaby i poproś Natalię Z. (czyli mnie
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
