nowa Artipoppe i jej egipska bawełna

[madlles]

Dzisiejszy poranek sponsorują nowe chusty Artipoppe made in Holland (dzięki Aliszia za cynk )

Czym różni się od innych firm? Na pewno warto zwrócić uwagę na egipską bawełnę, z której tkają chusty. Egipska bawełna słynie z najlepszej jakości ze względu na swoje długie włókna (nawet o 10-15mm dłuższe od standardowej), z której powstaje trwalsza i silniejsza przędza o lepszej zwartości.

Zaciekawiło mnie z pewnością wielbłądzie włosie (???)..ponoć powstają z niego świetne gatunkowo płaszcze..doedukuje się jeszcze..ale fajnie, że szukają nowych inspiracji..materiałów..pochwalić!

Póki co strona w rozbudowie, więcej detali znajdziecie na FB:

https://www.facebook.com/Artipoppe

43% Egyptian cotton, 37% Mulberry silk, 20% Babycamel hair. 283 gr/m2:

[madzi]

ten ostatni kolor mi się podoba.
Jeśli dobrze kojarzę, to egipska bawełna jest cudownie przewiewna. Jak szukałam koszuli na ślub dla M., to gdzieć przeczytałam, że z bawełny egipskiej są cudowne na lato - cudownie oddychają.
Bardzo mnie firma zaciekawiła, co jeszcze zaproponuje. Tylko ten wzór - nie porywa mnie.

[Aliszia]

Proszę bardzo A co do egipskiej bawełny- mam z niej w domu kilka ręczników i od lat są nie do zdarcia, wyglądają, jak nowe, są mięciutkie i jeśli takie same miałyby być te chusty, to mmmm

Ale z taką ceną, to ja tego nie kupuję. Bez przesady.

Wzory, wiadomo, wpasowali się w klimat tego, co ostatnio rządzi w amerykańskiej blogosferze

Tylko to wyrażenie "babycamel" brzmi trochę strasznie.

[owieczka33]

Tylko to wyrażenie "babycamel" brzmi trochę strasznie.

Mi też

[FatalFuchsia]

Był już chyba o nich wątek, a może mi się fora pomyliły?

Jak dla mnie to kolejna firma z produktem skierowanym do tzw. "nowych ruskich" podobnie jak Diva Milano. Kilka fotek muczo artistiko, wierszyk, haiku i jechane, więc ceny są jakie są, taniej by tego klient docelowy nie kupił, prawda...

A tak do rzeczy to szkoda, że pierwsza kolekcja taka rozmemłana pastelowa.

[greeneddie]

Widziałam na FB - ciekawe
Trzeba obserwować co dalej

[owieczka33]

Był już chyba o nich wątek, a może mi się fora pomyliły?

Jak dla mnie to kolejna firma z produktem skierowanym do tzw. "nowych ruskich" podobnie jak Diva Milano. Kilka fotek muczo artistiko, wierszyk, haiku i jechane, więc ceny są jakie są, taniej by tego klient docelowy nie kupił, prawda...

A tak do rzeczy to szkoda, że pierwsza kolekcja taka rozmemłana pastelowa.

FatalFuchsia, była o tych chustach rozmowa chyba w "Marzeniach chustowych..."
Nie rozumiem Twojej krytyki, że zdjęcia fajne, a co mają być fatalne?, że wierszyki dodali? A co w tym złego? Miła forma promocji, mnie nie razi.

Wzory i kolory mi się podobaja, ale to wiadomo- rzecz gustu.

Kupiłabym, gdyby nie cena.

[madlles]

babycamel też mnie przeraziło jak sobie wyobraziłam takie wystrzyżone kamelątko doczytałam o procesie produkcji i trochę mi ulżyło.. krzywdy im żadnej nie robią

Ceny są powalające, i oczywiście ja z tych co lubią jakość za rozsądną cenę, ale ta egipska bawełna jest droższa niż zwykła..ilość nitek przypadający an jeden cal przędzy egipskiej jest znacznie wiekszy niż ten krótkowłóknistej...jej logo zostało również zastrzeżone (a to już podnosi cenę, podobnie jak woolmark itp..)..pytanie czy mają prawdziwą bawełne egipską i jak to sprawdzić

Ta bawełna egipska naprawdę mnie zaciekawiła:

• Their long length (about twice the size of other cotton fibers) allows them to be spun into very fine yarns. These yarns are soft and lustrous yet are very strong and durable.

• Another property of Egyptian cotton that makes it high quality is its ability to absorb liquid. This ability allows it soak in dies that give the final product very vibrant color that lasts longer than some other cotton products. This makes for very absorbent products like bath towels and bathrobes which are also very soft.

Z jednej strony jestem w stanie uzbierać, zredukować, zrobić 6w1 z innych chust, dla jednego, super mocnego, wytrzymałego, świetnego gatunkowo materiału..z drugiej strony jaką mam pewność, że kupuje dobry produkt a nie marketingowego kota w worku? Może napisać o jakąś forumową testową sztukę???

[FatalFuchsia]

FatalFuchsia, była o tych chustach rozmowa chyba w "Marzeniach chustowych..."
Nie rozumiem Twojej krytyki, że zdjęcia fajne, a co mają być fatalne?, że wierszyki dodali? A co w tym złego? Miła forma promocji, mnie nie razi.

Wzory i kolory mi się podobaja, ale to wiadomo- rzecz gustu.

Kupiłabym, gdyby nie cena.

Nie rozumiemy się (jakiej krytyki?). Mi ani wiersze, ani zdjęcia nie przeszkadzają, miłe dla oka. Piszę tylko, że forma promocji jest taka nie inna, ponieważ jest skierowana do konkretnego klienta, który:
a) może sobie na te chusty bez problemu pozwolić;
b) poszukuje luksusowego i wyjątkowego towaru. I wsio.

Kupując np. Didymosa płacisz za kawał szmaty + poczucie solidnej niemieckiej jakości i firmie z tradycjami. Kupując Artipoppe najwyraźniej płacisz za kawał szmaty + poczucie wyjątkowości, dodanej wartości artystycznej i odrobiny luksusu IMO to bardzo dobra strategia marketingowa, czy też, jak to sama nazwałaś, miła forma promocji i dobrze uzasadnia ceny. Tańsze byłyby postrzegane jako mniej luksusowe i bardziej "dla ludu".

[owieczka33]

Był już chyba o nich wątek, a może mi się fora pomyliły?

Jak dla mnie to kolejna firma z produktem skierowanym do tzw. "nowych ruskich" podobnie jak Diva Milano. Kilka fotek muczo artistiko, wierszyk, haiku i jechane, więc ceny są jakie są, taniej by tego klient docelowy nie kupił, prawda...

A tak do rzeczy to szkoda, że pierwsza kolekcja taka rozmemłana pastelowa.

FatalFuchsia, przepraszam, może źle zrozumiałam Twoje określenie "nowy Ruski", jako pejoratywne. Jeżeli takie nie jest- sorry.

[madlles]

dziewczyny generalnie chodzi o to, że debiutująca firma bez jakiegokowiek doświadczenia, renomy i marki za dużo woła sobie na początek..i racja..klient z mniej zasobnym porfelem 10 razy przemysli sobie zakup..z tego co czytam didki nowe to już nie to samo co kiedyś..każdy swój portfel ma i na tym bazujmy

[yvona]

Debiutujaca czy nie debiutujaca, to jest tak, ze jakby ceny ustalili nizej, wiele osob by nie kupilo. Wpisaliby sie w jeden z wielu probujacych i niewiadomo czy atrakcyjnych potencjalnie biznesow. Celuja w opinie "drogie = dobre (i pozadane)" .
No ale bawelna przewiewna, a z drugiej strony ciezkie to, nie wiem jak sie to ma. Chociaz jak sprzedaja posciele czy cokolwiek z egipskiej bawelny to przebitka cenowa jest szalona.
Te pawie oka, mmm... ale jakby tak machneli taka odwzorke, zielono-niebieska, to bym chyba sie ugiela i kupila (wiem, ze doslowne, ale coz poradze, lubie do obledu).

[Nagar]

Jestem medzy dwoch watkow na forach)) mam opinie od rosyjskiego i od waszego))
Wiem jedno, wzor przepiekny), ceny sa strasznie!! 280 USD za szostke - jest to dla mnie niespodzianka.
Ale chuste wiec nie kupisz( bo juz wysprzedane (i to nawet nie recznie tkane).

Promocja od rosyjanek)

[madlles]

cena ma subiektywny wpływ na jakość..ejj ale tak czy owak ta egipska bawełna jest droższa! i to są fakty..życzę im powodzenia..oby materiał okazał się wart pieniążków..

[yvona]

Czyli niedlugo tak czy siak beda jakies opinie o nich. Chociazby z innych for, albo z jakiejs innej drugiej reki.

[FatalFuchsia]

FatalFuchsia, przepraszam, może źle zrozumiałam Twoje określenie "nowy Ruski", jako pejoratywne. Jeżeli takie nie jest- sorry.

Przepraszam, masz rację, faktycznie może być odebrane jako pejoratywne. Słyszałam je od samych zainteresowanych, więc może ich w uszy nie kole.

[madlles]

Jestem medzy dwoch watkow na forach)) mam opinie od rosyjskiego i od waszego))
Wiem jedno, wzor przepiekny), ceny sa strasznie!! 280 USD za szostke - jest to dla mnie niespodzianka.
Ale chuste wiec nie kupisz( bo juz wysprzedane (i to nawet nie recznie tkane).

Promocja od rosyjanek)

niemożliwe, na FB w piątek napisali,że w ciągu najbliższych dni chusty będą dostepne poprzez stronę...

[FatalFuchsia]

dziewczyny generalnie chodzi o to, że debiutująca firma bez jakiegokowiek doświadczenia, renomy i marki za dużo woła sobie na początek..i racja..klient z mniej zasobnym porfelem 10 razy przemysli sobie zakup..z tego co czytam didki nowe to już nie to samo co kiedyś..każdy swój portfel ma i na tym bazujmy

Firma może i debiutująca, ale niewątpliwie na brak doświadczenia nie może narzekać, hype który wywołali to majstersztyk i nic tam nie jest przypadkowe, począwszy od cen a skończywszy na kolorach wiosennej kolekcji (zobacz co jest aktualnie w sklepach).

Zresztą jak widzisz, to działa - sama piszesz, że nowe didki to nie to samo co kiedyś, mimo że od lat są tkane w tych samych fabrykach i ciągle przechodzą te same OekoTesty na "sehr gut".
Różnica jest jedynie taka, że spowszedniały, łatwo je kupić, na stronie FB brak wierszyków, logo jest takie mało ekscytujące, na zdjęciach wciąż te same uśmiechnięte córki właścicielki, więc przestały się tak mocno kojarzyć z chustowym high-endem.

Ot, czasami kupujesz chustę do noszenia dzieci, a czasami spełniasz marzenie posiadania czegoś wyjątkowego (w domyśle bycia kimś wyjątkowym)

[madlles]

FatalFuchsia więc pozwól poczuć się komuś kimś wyjątkowym

[FatalFuchsia]

FatalFuchsia więc pozwól poczuć się komuś kimś wyjątkowym

No pewnie Sama bym takie escherowe ptaszki chętnie przygarnęła, choć w bardziej intensywnym kolorze.