Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 39 z 39

Wątek: wpija się w ramiona

  1. #21
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Super

  2. #22
    Chusteryczka Awatar Sroka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    na polnoc od Monachium
    Posty
    1,613

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martekle Zobacz posta
    Ja się nie dziwę, że w kieszonce nie jest wygodnie.
    dla mnie kieszonka to bylo najwygodniejsze wiazanie.
    czesto przyczyna bolu ramion i plecow jest, obok niedociagniecia, za wysoko zawiazany krzyz na plecach. wtedy chusta chocby super dociagnieta bedzie niewygodna.

  3. #23
    Chustonoszka Awatar Gusia_
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    118

    Domyślnie

    A mówiłam, że będzie dobrze

  4. #24
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Böblingen
    Posty
    2,158

    Domyślnie

    ciesze sie, ze sie udalo milego noszenia wiec

    my do dzisiaj czasem sie w kieszonke albo kangura pakujemy i jedyna niewygoda jest przy robieniu czegos, co wymaga miejsca przede mna dobrze zawiazana kieszonka przy 10kg daje spokojnie rade
    http://kachaskowo.blogspot.com
    a najlepsze me dzieła: Michał 06-06-2007 i Klaudia 17-09-2011
    bociany dzieci nie noszą, ja tak (zapożyczone z nosime.sk)


  5. #25
    Chustofanka Awatar adea
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    413

    Domyślnie

    podziele się jeszcze zdjęciem
    http://tinypic.com/r/mwedsn/6
    jakies widoczne błedy ?
    Mały Mysz listopad 2012, Mniejszy Mysz luty 2016

  6. #26
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Nóżki mniej odwiedzione? Spróbuj je na koncu zlapac za doly podkolankowe i przywieść do siebie i jednoczesnie do gory - tak jakby wepchnac miedzy Twoj a Dziecka brzuszek, jednoczesnie zmniejszając żabę/odwiedzenie).
    Poza tym wygląda bardzo ok

  7. #27
    Chustomanka Awatar lice
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    633

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gloting Zobacz posta
    to może tak (z tym obniżeniem).
    ja dociągam na dwie tury.
    najpierw wstępnie.
    zanim ostatecznie dociągniesz poły, przytrzymaj je nieco w górze, ponad ramionami i pokręć lekko biodrami tak, żeby dziecko w kieszonce się nieco zsunęło w dół - cały czas trzymasz poły, żeby kontrolować wysokość. kiedy głowa będzie na takiej wysokości, że będziesz mogła cmoknąć dziecko w główkę, znaczy, że jest okej i zaczynasz konkretnie dociągać.
    dziękuje bardzo
    patent z biodrami rewelacyjny, dziecko się uspokaja przy tym kołysaniu i jest dużo lepiej zawiązane no i przede wszystkim nie mam, czoła małej przed oczami
    Aga, mama Lenki 21.06.11 i Zuzanki 15.12.12

  8. #28
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    To ja się podłączę, żeby nie mnożyć wątków. Od pewnego czasu noszę w plecaku prostym i bardzo wpija mi się w ramiona. Dociągam mocno, synek jest do mnie "przyklejony", waży 8 kg, chustę mam bawełnianą z jedwabiem i ramią, na ramionach szerzej już nie mogę, bo generalnie mam wąskie i szczupłe ramiona.
    Za kilka dni wakacje w górach i jestem załamana, bo nie damy rady po tych górach pochodzić...

  9. #29
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    czy skręcasz poły? jeśli tak, to jak?
    a kiedy dociągasz, to gdzie trzymasz te dociągające dłonie?

  10. #30
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    mi., skręcam poły "do środka", ale tak, że to skręcenie jest poniżej moich barków.
    Jak dociągam, to dłonie trzymam na wysokości (lub nawet nieco powyżej) piersi.

  11. #31
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    to spróbuj znaaaaacznie niżej. przy ciele i na wysokości pępka. pilnuj, żeby Ci skręcenie było, ale nie zrobiło się za "twarde" na ramionach.
    ile razy skręcasz?
    1-1,5 obrotu to max

  12. #32
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    olivka, przy szczupłych ramionach to dosyć częsty problem- gdy je skręcisz, aby się nie zsuwały uciskają, a gdy rozszerzysz spadają.

    Próbowałaś sobie jakąś apaszką związać z przodu poły?
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  13. #33
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa Zobacz posta
    olivka, przy szczupłych ramionach to dosyć częsty problem- gdy je skręcisz, aby się nie zsuwały uciskają, a gdy rozszerzysz spadają.

    Próbowałaś sobie jakąś apaszką związać z przodu poły?
    o właśnie, jeszcze chest belt

    ania, naumiana?

  14. #34
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    dobra, dobra...już wracam uczyć się dalej
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  15. #35
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa Zobacz posta
    dobra, dobra...już wracam uczyć się dalej
    no i tak właśnie działa miotełka

  16. #36
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Dzięki, dziewczyny. Spróbuję skręcać niżej i zastosować chest belt. Zwykle robię 1-2 obroty do środka, a na filmiku instruktażowym tetro autorka robi na zewnątrz. To ma znaczenie?

  17. #37
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    Kierunek skręcania ma znaczenie:
    jak skręcasz na zewnątrz to często robi się luz przy główce i jest kiepska stabilizacja obręczy barkowej- krawędzie są dalej od Twojej szyi i jest taka dziura między barkami dziecka a Tobą. Kinga z Tetro jakoś sobie z tym radzi, ale skręcanie do środka zwykle daje mi lepszą stabilność wiązania
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  18. #38
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    oli-vka, też miałam z tym problem. Tutaj masz co radziły mi dziewczyny:
    http://chusty.info/forum/showthread....%C4%99%C5%BCar
    W moim przypadku ostatecznie się okazło, że... mimo, że byłam na bank przekonan że świetnie dociagam- było kiepsko. Teraz dociagam prawidłowo i potrafię z moja prawie 14 kilową panną robić 2-3 godzinne spacery bez poprawiania.
    Praktyka czyni cuda, zatem poprostu- noś!

  19. #39
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    owieczka33, dzięki. Będę nosić, bo wyjeżdżamy w góry, więc wózkiem prawie nigdzie nie wjadę. Mam nadzieję, że jakoś z synkiem przetrwamy... Spróbuję dociągać mocniej, choć wydaje mi się, że już i tak b. mocno synka ściskam.
    No i dla mnie problemem nie jest ciężar, a to wpijanie się w ramiona
    Ostatnio edytowane przez oli-vka ; 27-06-2013 o 11:22

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •