Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: jak dlugo w kieszonce

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2013
    Posty
    53

    Domyślnie jak dlugo w kieszonce

    Mozna nosic mlode? Chodzi mi o przelozenie wagi dziecia na wygode noszenia. Potrafie zawiazac tylko kieszonke, probowalam innych I za nic nie wychodzi. Plecy na pewno odpadaja.no I ostatnio zauwazylam, ze coraz mi trudnieh nosic go w kieszonce, bola mnie plecy, a techniki wiazania nie zmienilam.no I wczoraj wyszlo, ze moj 5 miesieczniak wazy 7600. Czy to oznacza koniec kieszonki dla nas?

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar samuela
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    USA/Wro
    Posty
    5,737

    Domyślnie

    Moja ma rok i nadal właściwie tylko w kieszonce. Przede wszystkim dlatego, że teraz po domu się głównie nosimy. Nie lubię zimą motać na/pod kurtkę. No ale moja waży 8 kg, więc sobie mogę .

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Hej, tak długo jak Wam wygodnie. Jak bolą Cię plecy możesz spróbować już 2x, ale to dobrze pod okiem kogoś doświadczonego bo to wiązanie łatwo zepsuć pomimo ze jest proste. Wpadnij na warsztaty gdzieś. Jutro bedą w Klubie Mamy i Taty, są w piątki w 100 pociechach, w Kalimbie - znajdź sobie jakieś wygodne dla Was miejsce i termin

  4. #4
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Noszę na spacery Młodą na brzuchu. Wazy ok 12 kilo i jest OK.
    Co ciekawe- w domu nosze Ja na plecach.

    Jednak z tak duża panną na spacerze jest coraz mniej wygodnie. I nie chodzi tu o moje plecy, a o to, że jest już ciekawska i mi wychyla się i kręci by obejrzeć- a tu dziecko, a tu pies, a tu gołąb..... Pozatym albo ja muszę zza Niej wyglądać, albo kopiemy się wzajemnie co ani wygodne, ani zdrowe, zatem jak tylko te mrozy miną- panna będzie na plecach!

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    na bank był o tym wątek!
    poszukaj, bo padło tam wiele przeróżnych odpowiedzi i kłótnia nawet jakaś była

  6. #6
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Ja też nie mogę znaleźć, mógłby ktoś podesłać lin?
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  7. #7

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    Ja i 12 kg dwulatka nosiłam. A na plecach w MT, bo chusty nie umiem zamotać Ale dla Was to jeszcze na mietka za wcześnie. A może chustę zmień na nośniejszą? Jakiś len, konopie, wełna?
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

  9. #9
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Dzięki za podesłanie linków

    Myślę,że ile czasu w kieszonce jest też zależne od dziecka, mój kończy 4 miesiąc, i się zaczyna wyginać co tam jest z przodu
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  10. #10
    Chustonoszka Awatar A.J.
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    98

    Domyślnie

    U mnie podobnie jak u owieczki33, chociaż dzieć mniejszy (ponad 9kg), to z przodu ciekawość daje o sobie znać. Czekam aż śnieg stopnieje i temperatura zrobi się znośna i wrzucam na plecy
    Andrzej 04.06.2012
    Łukasz 06.04.2015
    Mój blog

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar glo
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    w podróży
    Posty
    4,021

    Domyślnie

    czwarty, piąty miesiąc to taki czas. dzieciaki się wyginają, bo już mogą, rozglądają się, łapkami wymachują.
    mój też tak robił.
    ale nosiłam go z przodu długo, z dwa lata najmarniej, przy czym to chudziutki chłopak, więc ważył pewnie z 10 kilo.
    w plecaku owszem, też, ale moje ulubione wiązanie to kieszonka - zawsze wiązałam ją najszybciej, było mi w niej najwygodniej. mojemu synowi też - w plecaku albo zasypiał w niepożądanych miejscach, albo zaczynał się wyginać jak dżdżownica.

  12. #12
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2013
    Posty
    53

    Domyślnie

    Pociesz, ze mu minelo moj ma ciagle wielka slabosc do chusty, niezawodnie w niej zasypia I uspokaj sie, ale od kilku dni, zanim go zawiaze, a nawet przez sen, rzuca sie jak wegorz albo inny piskorz
    Gloting, weszlam na bloga.ale Wy super dialogi prowadzicie ze Stasiem
    Ostatnio edytowane przez eloiz ; 27-03-2013 o 14:15

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •