Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 48 z 48

Wątek: Jak Radzicie sobie?

  1. #41
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    29

    Domyślnie

    jak ciężki wózek,pod górę,w ciązy to faktycznie wysiłek...ale w ciązy to chyba do ileś tam kg można nosić?
    Ja lubię odmanę:wózek,nosidło ergonomiczne,nosidło turystyczne...by było ciekawie
    Przynam się,że wygodniejsze dla mnie jest nosidło turystyczne niż ergonomiczne ze względu na miękkie, dobrze wyprofilowane pasy i możliwośc ich ściagnięcia(mam wąskie ramiona i większośc szelek mi leci,już myslałam by wszywac do ergonomicznego tasiemki ściagajace,ale nie chce mi się...poprzednie nosidło w góry nie było takie wygodne,ale to co mam obecnie jest super....wszystko zalezy co komu pasuje,bo każdy ma inna sylwetkę.
    Kiedyś zawiązałam 2 razy dziecko w chustę elastyczną(gdy było malutkie)i też wygodnie,teraz jednak chusty nie zamierzam kupowac,bo jestem leniwa jesli chodzi o wiązanie
    Ostatnio edytowane przez arixxi ; 15-05-2013 o 13:26

  2. #42
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez arixxi Zobacz posta
    Przynam się,że wygodniejsze dla mnie jest nosidło turystyczne niż ergonomiczne ze względu na miękkie, dobrze wyprofilowane pasy i możliwośc ich ściagnięcia(mam wąskie ramiona i większośc szelek mi leci,już myslałam by wszywac do ergonomicznego tasiemki ściagajace,ale nie chce mi się...
    Boba by Ci się spodobało.

  3. #43
    Chusteryczka Awatar wildhoney
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Land of Mordor
    Posty
    2,120

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez arixxi Zobacz posta
    4. Poszłam kiedyś po starsze dziecko z maluchem w nosidle zimą i czułam się jak inwalida:nie byłam w stanie pomóc starszakowi ubrać się,bo nosidło z dzieckiem,kurtka,szal,maluch się zgrzał bo w przedszkolu ciepło a nie ściągałam go i nie rozbierałam bo za dużo zachodu..a jeszcze gdzie zapakować rzeczy z przedszkola?...w końcu szłam obładowna: z przodu dziecko w nosidle,na plecach plecak, w ręce reklamówka,a drugiej ręce ręka przedszkolaka...mało wygodnie,pilnowałam się mocno by z tym wszystkim nie wywinąc orła w śniegu.
    Cały czas tak nosiłam, ubierałam/rozbierałam dziecko, ba - nawet przytulałam i jakoś dawałam radę... także chodziłam z plecakiem na plecach, siatami w rękach, maluchem z przodu i kręcącym się jak fryga trzylatkiem - da się.
    Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
    One candle left to burn now... before the Darkness comes.

  4. #44
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    29

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wildhoney Zobacz posta
    Cały czas tak nosiłam, ubierałam/rozbierałam dziecko, ba - nawet przytulałam i jakoś dawałam radę... także chodziłam z plecakiem na plecach, siatami w rękach, maluchem z przodu i kręcącym się jak fryga trzylatkiem - da się.
    To podziwiam...ja leń i w takiej sytuacji jadę wózkiem...ale latem,wiosną,jesienią o wiele lepiej i wygodniej używać nosidło(na zmianę z wóziorem....choć im więcej używa się, tym człowiek lepiej sobie radzi...najgorszy pierwszy,drugi raz. Teraz wypraktykowałam szybkie zakupy z nosidłem...pieniądze , klucze w małej torebeczce,reklamówki do ręki i gotowe....jedynie co mi przeszkadza to gdy dziecko z przodu to mi zasłania drogę,jakoś nie mogę się przyzwyczaić do ograniczonej widoczności....ale do sklepu mam blisko


    Jest wiele fajnych ergonomików,jak czasem tu przeglądam różne wątki to niektóre dzieła sztuki...ale już mam ono i chcę go wykorzystać...dziecię ma rok więc niedlugo będzie dreptać no i coraz cięższe więc pewnie za rok już nie ponoszę za wiele.
    Ostatnio edytowane przez arixxi ; 16-05-2013 o 22:51

  5. #45
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Heh, jak ja z dwójką bym sobie porodziła BEZ chusty to nie wiem

    Ad1 - polecam wątek "jak ubierać latem"

    Ad2 - analogiczny "jak ubierać zimą"

    Ad3 - nie zdarzyło mi się co prawda, ale o ile idę na dłużej/gdzieś dalej to noszę zapasowe ciuszki dla dziecka i pieluszkę, dla siebie nie noszę i nawet chyba taki przypadek by tego nie zmienił. Chyba, że przypadek by się powtarzał - to zmeiniłabym pieluchy na inną firmę/rozmiar/bardziej pilnowała jak zapinam

    Ad4 - a jak byś operację przeprowadziła bez nosidła? Z wózkiem da się wjechać do środka przedszkola?

    I jakie rzeczy do/z przedszkola nosisz?

    Ogólnie do noszenia czegokolwiek posiadając dziecię w chuście/nosidle polecam torby z duużym uchem noszone na skos przez ciało - chociaż jest tu grono fanek toreb na kółkach

    I raz jeszcze ogólnie - noszenie w chuście/ergo nie oznacza, że masz wózek spalić na stosie
    I love you za całą tę wypowiedź lepiej bym tego nie ujęła!!

  6. #46
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    29

    Domyślnie

    Już odpisałam wcześniej
    ad 4 wjeżdżam po schodach,mam pompowane koła

    I zgadzam się najlepiej ze wszystkiego korzystać:wózka,nosideł i czegokolwiek co ułatwia życie
    Wydaje mi się,że nosidło ergonomiczne idealne by było dla chodzącego 1.5-2 letniego malucha gdy go nózki zabolą:wlożyć można do reklamówki,jest niewielkie,nie przeszkadza jak wózek.
    Chyba,ze dziecko z leniuszków,co jak widzi nosidło to mu się chodzić nie chce(mój syn tak miał w górach.

  7. #47
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Ja jestem leń pierwsza klasa, ale szybciej mi idzie wiązanie, niż ogarnianie wózka do wyjścia
    Mogę dodać tutaj, że zaczęliśmy coraz lepiej radzić sobie w upały Częściej robimy postoje, rozchustowujemy się,leżymy chwilę na chuście na trawce czy ławce, zmieniam młodemu bluzkę jak ma przepoconą, i lecimy dalej.
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  8. #48
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    258

    Domyślnie

    To teraz ja się zapytam: Mam 3 córy : Malwinka 5 latek i 2 6 mieasięczne robaczki. Malwinke nosiłm w chuście i MT. Zostawiłam sobie piękną Ella Roo i Tulikowy MT. mam nawet 2 kólkowe, idokupiłam Hopka, ALE.... jak?? Niestety mój wózeczek bliźniaczy mi się nie mieści w drzwiach, więc koszmar żeby wyjść, ale w chuście: no jak? może dokupić 2-gi MT: jedna z przodu druga ztyłu No tak i mi przykro Tak strasznie chce nosić. Nie wiem jak to ogarnąć ;(
    Malwinka 12.05.2008, Kropka 06.12.2011 [*], Sonia 01.12.2012, Kinga 01.12.2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •