Ja ostatnio w lidlu panią z dzieckiem w wisiadle na plecach, jaka zachwycona opowiadała o praktycznosci noszenia -_-
Ja ją z rok temu widziałam, akurat byłam w chuście, to jak mi się oberwało od starszych pań w sklepie, ze źle dziecko w chuście noszę, bo nic oprócz pierwsiów nie widzi, a tu takie radosne dziecko przodem do świata, wszystko widzi, rozwija się...