Strona 41 z 64 PierwszyPierwszy ... 31333435363738394041424344454647484951 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 801 do 820 z 1261

Wątek: Koszmarne noszenie/wożenie

  1. #801
    Chustomanka Awatar pompolinka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    611

    Domyślnie

    Wczoraj rano, jak co dzień robię śniadaniowe zakupy w sklepie pod robotę, wpada panna z dzidziem w wiasadle. NO kurde podbiła do stanowiska z warzywami, tuz obok mnie, uznałam że nie strzymam i muszę...więc nadaję moją gadkę, że fajnie że nosi, ja noszę do dziś moją 1,5 roczną córeczkę, że to wspaniałe dla mamy i dziecka., ale powinna pomyśleć o chuście, albo jakimś ergonomicznym nosidle, bo to które ma jest szkodliwe, bioderka, kręgosłup, sraty taty, wywnętrzniam się z uśmiechem na ryju a laska pokiwała głową i se poszła... eh

    macie jakieś panenty na skuteczne nawracanie bo aj się poddaje!

  2. #802
    Chustofanka Awatar kasikader
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    348

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pompolinka Zobacz posta
    Wczoraj rano, jak co dzień robię śniadaniowe zakupy w sklepie pod robotę, wpada panna z dzidziem w wiasadle. NO kurde podbiła do stanowiska z warzywami, tuz obok mnie, uznałam że nie strzymam i muszę...więc nadaję moją gadkę, że fajnie że nosi, ja noszę do dziś moją 1,5 roczną córeczkę, że to wspaniałe dla mamy i dziecka., ale powinna pomyśleć o chuście, albo jakimś ergonomicznym nosidle, bo to które ma jest szkodliwe, bioderka, kręgosłup, sraty taty, wywnętrzniam się z uśmiechem na ryju a laska pokiwała głową i se poszła... eh

    macie jakieś panenty na skuteczne nawracanie bo aj się poddaje!
    Jak tak to czytalam to na koniec pomyslalam, ze chcialabym umieć tak sobie pokiwać glowa i odejść gdy jakas nieznajoma pani zrobi mi wyklad np o czapeczce dla dziecka lub ze za cienko ubrane

    Ale sposobu innego niż tlumaczenie nie ma, po prostu nie każdy chce wiedzieć. A może.... miala sluchawki na uszach... ;D

  3. #803
    Chustomanka Awatar pompolinka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    611

    Domyślnie

    no właśnie nie z wykładem ruszyłam... raczej chciałam zagadać, zaznajomić czy jak tam mówią

  4. #804
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,512

    Domyślnie

    ja wczoraj widziałam chyba nowy sposób noszenia w wisiadle. nic nie powiedzialam dziewczynie bo mnie zamurowalo. dziecko było przodem do niej ale paski górne tak bardzo poluzowane ze niemal leżało przed nią jak na tacy. ciekawe czy jej wygodnie było, bo to musiało strasznie obciążać ramiona. dziecko tak na oko max 2 miesiące.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  5. #805
    Chustoholiczka Awatar majka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Gdynia/Kartuzy
    Posty
    4,780

    Domyślnie

    a może właśnie trzeba się było najpierw zaznajomić, a za jakiś czas tłumaczyć. Chyba też bym nie słuchała, jakby mi kto obcy coś tłumaczył (znajomej posłuchałam), tylko bym poszła i ewentualnie w zaciszu domu informacji poszukała - tyle, że w necie informacje tak różne, że skutek poszukiwań też różny mógłby być

    Edit.: Panthera mi się to kojarzy z regulacją pasków przy plecaku i czasem jak długo niosę to sobie raz ścieśniam raz poluźniam - może się pani chwilowo wydawało, że jest lżej - ale wierzę, że widok mógł zamurować
    Ostatnio edytowane przez majka ; 18-09-2014 o 09:35
    Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023

  6. #806
    Chustomanka Awatar Patrycja89
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    544
    Mama Jakuba - styczeń 2011 , Alicji - luty 2014
    i grudniowej 2016 Oliwki

  7. #807
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie


  8. #808
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Ktoś sie chyba uczył wiązania z filmiku "w chuście azimi po sklepie" (you tube)
    Dobrze, ze sprzedają tego elastyka, lepiej zeby nie nosili wcale...



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  9. #809
    Chustofanka Awatar ciocia_wiedzma
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    Karczew
    Posty
    218

    Domyślnie

    Co to jest??

  10. #810
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    108

    Domyślnie

    matko, ukrzyżowali maluszka przecież to młode chyba nawet główki nie trzyma

  11. #811
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Jak widzę takie obrazki to już wydaje mi się, że lepiej jak ktoś sobie kupi wisiadło i w nim nosi przodem do świata niż wymyśla jakieś cudaczne wiązania. Pewnie rzucili okiem na instrukcję (nie przeczytali) i skoro nie znaleźli wiązania przodem do świata to sami coś wykombinowali i pewnie są z tego bardzo dumni...

    A co do tych luźnych pasków górnych to mam znajomych, którzy noszą w wisiadle takie właśnie dyndające dziecko (od ok. pół roku życia dziecka) - zupełnie luźno w wisiadle, bez podparcia z żadnej strony. Wygląda to, jakby dziecko miało za chwilę wypaść. Jak jeszcze maluszek zaśnie to już całkiem lata po tym ustrojstwie. Nawet mój mąż, który nie zwraca aż tak bardzo uwagi na jakość wiązania był przerażony tym widokiem.

    Próbowałam z tymi znajomymi rozmawiać, że to niezdrowe dla kręgosłupa dziecka, dla jąderek, ale stwierdzili, że dziecku się podoba, więc nie widzą problemu. Ale jak byliśmy nad morzem i wybraliśmy się na spacer - my z naszym maluszkiem w chuście, a oni w wisiadle z bardzo wąskimi paskami na ramionach to sami przyznali, że nam zazdroszczą, bo chusta lepiej rozkłada ciężar dziecka. Ale mieli pożyczoną od kogoś chustę tkaną LL i uznali, ze wisiadło im bardziej odpowiada. Powiem szczerze, że nie rozumiem.

  12. #812
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    Tak czy siak uważam, że nic nie pobije panny z mojej ulicy, która nosi w wisiadle z przodu i dmucha dziecku w twarz dymem papierosowym

  13. #813
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Raz widziałam gościa na osiedlu z maluszkiem w wisiadle. Jeden plus,że przodem do niego. Gość był słusznych rozmiarów,rozwalił się na ławce popijając cole, a dziecko wyglądało jak zwłoki sorry,za określenie,ale leżało na nim z tymi zwisajacymi rączkami i nóżkami... Strasznie głupio to wyglądało

    A mądrych ludzi zawsze da się przekonać kumpela w ciąży napaliła się na BB. Odradzałam, tłumaczyłam dlaczego, a ona powtarzała,że chusta nie dla niej. Po porodzie zaczęła zgłębiać temat i zadzwoniła po nauki dostała ode mnie w prezencie chuste, kupiła Tule...można? Można :-D jestem z niej dumna!
    Ostatnio edytowane przez irish_dancer ; 18-09-2014 o 22:48

  14. #814
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Z tymi moimi znajomymi to szczęście w nieszczęściu, że w tym wisiadle womar to nie będą w stanie już niedługo nosić, bo będzie niewygodnie i za ciężko.

    Irish_dancer, podziwiam i gratuluję. Ja się czuję za mało kompetentna i doświadczona, żeby się odważyć na jakieś szersze dyskusje.

  15. #815
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Dziś przed żłobkiem zatrzymał się wypasiony samochód, fura, skóra i komóra. Wysiada pan w gajerku, podchodzi do miejsca pasażera z przodu, otwiera drzwi - a tam, bez pasów, bez fotelika (pewnie też bez wyłączonej poduszki powietrznej) siedzi dwuletnia dziewczynka. Pan ją wyjął i poszli razem do żłobka. No kopara mi opadła do samej ziemi - już, już chciałam coś powiedzieć, ale nie miałam odwagi

  16. #816
    Chustomanka Awatar Tymonka
    Dołączył
    Dec 2013
    Posty
    613

    Domyślnie

    Nie wiem czy w dobrym miejscu , bo nie o wożenie chodzi , ale mnie przeraziło .Siedziałam w aucie z młodym i czekałam na męża , do auta stojącego z przodu podchodzą ludzie z dwójką dzieci , matka z papierosem . Patrze , a ona tego papierosa bierze do ust i dziecko na ręce , wsadza je do fotelika , zapina (trwało to ze 2-3 minuty ) ,cały czas dmuchając dziecku w buzie dymem z papierosa .Po czym z tym samym papierosem wsiadła do auta i zamknęła drzwi :/ .


  17. #817
    Chustonówka Awatar true_ann
    Dołączył
    Sep 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    18

    Domyślnie

    w temacie używek to mnie zmroziła moja znajoma...wczoraj bez żenady powiedziała, że przez całą ciążę popijała winko czerwone

    z kolei w temacie wisiadeł, to widziałam wczoraj w Tesco Pana z dzieciem w wisiadle, przodem do świata. Wisiadło wisiało mu na jego zbyt dużym brzuchem, bobas był nieźle powyginany :/

  18. #818
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez true_ann Zobacz posta
    w temacie używek to mnie zmroziła moja znajoma...wczoraj bez żenady powiedziała, że przez całą ciążę popijała winko czerwone
    Znajomej ginekolog powiedział, że jak ma w ciąży nieodpartą ochotę na czerwone wino to może sobie czasem lampkę wypić. Jak to usłyszałam to mnie też zmroziło.

  19. #819
    Chustomanka Awatar kometa
    Dołączył
    May 2014
    Miejscowość
    WrocLove
    Posty
    697

    Domyślnie

    MI kolega lekarz tez tak mowil i nawet mu uwierzylam i wypilam kilka malych lampek w pierwszej ciazy, potem doczytalam o FAS i dopiero mnie zmrozilo
    Moc jest z nami

  20. #820
    Chustoguru Awatar Wrześniowa
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    PL
    Posty
    6,918

    Domyślnie

    A moja kolejna znajoma na fb nosi w wisiadle...tzn tatus nosi ta mala ma moze ze 4 msc ...przodem do swiata, a jakze
    Chcialam byc delikatna i zapropnowalam chuste albo nosidlo,ale co ? Oczywiscie madra glowa wie lepiej i jak grochem o sciane. I jeszcze ze mam sie nie wtracac...heh nie wytrzymalam i usunelam ja ze znajomych. Nie chce na to patrzec.
    Prezes 2009 Sikorka 2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •