A u mnie na fb nastepna moja 'kolezanka' dziecko do wisiadla wsadzila...i musialam sie odezwac no musialam to stwierdzila ze jemu tak wygodnie i ze to prezent wiec sie nosza. Ja pierd...nic nie dociera :/ najlepsze ze jak dodam ja jakies swoje zdj z mloda w mietku to z jej strony ochy i achy,a kurde nie da sobie nic powiedziec i glupio dyskutuje jeszcze.
( Klikam z telefonu z brakiem PL znakow )