Strona 18 z 64 PierwszyPierwszy ... 8101112131415161718192021222324252628 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 360 z 1261

Wątek: Koszmarne noszenie/wożenie

  1. #341
    Chustomanka Awatar RoxieSTB
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    staffordshire
    Posty
    668

    Domyślnie

    jesli ktos chce poogladac koszmarne noszenie zapraszam na facebookowe anglojezyczne strony nt noszenia. takiej wiazanki koszmarnych wiazan nigdzie jeszcze nie widzialam. i wszyscy pieja z zachwytu - niewazne ze bb, przodem do swiata, tragicznie zawiazana chusta czy elastyk na plecach - ciagle tylko 'wazne ze nosi'

  2. #342
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Sesja foto właśnie z FB

  3. #343
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    325

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez irish_dancer Zobacz posta
    Sesja foto właśnie z FB
    pomijając koszmarne noszenie, brakuje mi miłości, czułości na tych zdjęciach, a na drugim to już w ogóle kobieta jakby chciała powiedzieć: "co mi tu wisi"

  4. #344
    Chustonoszka Awatar arathlo
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    110

    Domyślnie

    nie "co mi tu wisi" tylko sprawdza czy dziecku się na kieckę nie ulało.
    A co to w ogóle za sesja i co ona ma na celu? Jak wyjść z niemowlakiem na pogrzeb? Czy jak wyglądać elegancko z dzieckiem? Czy co w ogóle? Ta druga stylizacja w ogóle jest fajna, abstrahując od dziecka...

  5. #345
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Sorry, że wrzuciłam tylko czarne, ale jakoś najlepiej wisiały chodzi o dopasowanie koloru wisiadła do stroju

  6. #346
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Gdyby komuś nie pasowały poprzednie kreacje


  7. #347
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez irish_dancer Zobacz posta
    Gdyby komuś nie pasowały poprzednie kreacje

    pomysłowość ludzka widzę nie ma granic. A te wcześniejsze fotki to w ogóle masakra jakąs...
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  8. #348
    Chustonoszka Awatar arathlo
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    110

    Domyślnie

    Najgorzej to w tym niebieskim...dziecko wygląda jakby się udusiło, bo jeszcze ma twarz w klatę "tatusia" wciśniętą...

    Popcorn fajny I to nawet chyba jakieś w miarę normalne nosidełko, nóżek nie widzę, ale to chyba miękkie jest i rączki ma chociaż schowane

  9. #349
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    No dziewczyny, przecież oczywistym jest fakt, że nosidło ma do koloru paznokci pasować, a nie być komfortowe dla dziecka. ja nie wiem o co Wam chodzi..

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  10. #350

  11. #351
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Z serii "Zrób to sam!"

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  12. #352
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    No dobra, to teraz, co lepsze/gorsze kupny BB czy (zakladam starannie dobrany material) samorobka elastyk?

    A w trzecim swiecie nosza w czymkolwiek. I my sie tym tutaj zachwycamy (vide Afryka)
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  13. #353
    Chustonoszka Awatar arathlo
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    110

    Domyślnie

    Mnie się wydaje, że samoróbka elastyk jest w miarę bezpieczny...w ogóle to myślę, że można nosić w czymkolwiek, byleby było dobrze zawiązane! A materiał to już chyba tylko kwestia komfortu i to głównie noszącego...

  14. #354
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    No mi się wydaje, że chusty maja takie ceny jakie maja i są tkane tak, a nie inaczej tez ze względów bezpieczeństwa. Ten materiał cały pracuje, nie wzięło się to znikąd.
    Owszem kobiety w Afryce noszą faktycznie w czymkolwiek ale wiedza jak to robić, to jest u nich głęboko zakorzenione, nikt nie wydziwia.
    A mam wrażenie, że w społecznościach bardziej rozwiniętych kombinuje się jak koń pod górkę. Pytanie: czy warto?

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  15. #355
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wyga Zobacz posta
    No mi się wydaje, że chusty maja takie ceny jakie maja i są tkane tak, a nie inaczej tez ze względów bezpieczeństwa. Ten materiał cały pracuje, nie wzięło się to znikąd.
    Owszem kobiety w Afryce noszą faktycznie w czymkolwiek ale wiedza jak to robić, to jest u nich głęboko zakorzenione, nikt nie wydziwia.
    A mam wrażenie, że w społecznościach bardziej rozwiniętych kombinuje się jak koń pod górkę. Pytanie: czy warto?
    No wlasnie, zastanawiam sie, czy to nie chusty tkane to kombinowanie jak kon pod gorke? Wiazanie, doradcy. Wspomniane kobiety z Afryki po prostu wiaza. Robia to od dziecka. Mam wrazenie, ze pani Finka nie kombinuje jak kon pod gorke tylko podeszla do tematu osobiscie i z entuzjazmem.
    Tak samo mozna powiedziec, ze porody z doula, w wannie, z chusta, to jest kombinowanie ze hej.

    Tak mi sie filozofie wlaczyly. Tez kombinuje, bo mam te smieszne chusty (maz juz przywykl, ale jak najpierw zobaczyl taka ilosc materialu, to sie zawiesil - i absolutnie nie umie sie tym zawiazac, swoja afri szmatka, a i owszem )
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  16. #356

  17. #357
    Chustonoszka Awatar arathlo
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    110

    Domyślnie

    Mnie się zdaje, że tradycyjnie się nosi własnie w "tkanych tkaninach", że tak powiem. Kiedyś kiedyś jak nie było sklepu tudzież budy na targu tudzież handlu objazdowego to przecież kobiety ten materiał SKĄDŚ brały. W czym popadnie to raczej nie jest "o mam takie niepotrzebne prześcieradło z Ikea to zawiążę" tylko mają jakieś dostępne materiały, kiedyś same je robiły (bo chyba z nieba nie spadały.,..?) więc chyba właśnie tkały...?


    Co do cen - dobrej jakości materiał tani nie jest po prostu, a chusta jest wielkim jednak kawałiem materiału...byle co w sklepie to koszt od 30zł w górę za metr, no to x5 to mamy 150zł za kawał byle czego Oczywiście ma to swoją granicę. Lennylamb ma dosyć tanie chusty, a wydaje mi się, że jakościowo są ok (mam z bambusem). Jakieś takie wywindowane ceny to już chyba tylko kwestia estetyczna, ewentualnie domieszek.

    Co do porównania czegokolwiek z chustą tkaną - komfort noszenia jest nieporównywalny. Ostatnio próbowałam kółkowej, jakoś od początku się nie polubiłam z kółkową - dostałam "pościelówę" i nie radziłam sobie z nią, a z wiązanymi tak, więc odpuściłąm temat. Ale ostatnio miałam okazję testowo założyć kółkową tkaną, babka mi pokazała jak tego używać, chwila moment i się zakochałam. W domu spróbowałam poćwiczyć z tą moją pościelą, ale dno totalne...wżyna się, nie układa, cały ciężar dziecka na szmacie, więc uczucie jakbym miała 8kg zawieszone na sznurku. Ale wydaje mi się, że o ile materiał jest dostatecznie mocny, nie rozłazi się i JAKOŚ trzyma na człowieku to można nosić i wydaje mi się że tak samo jest bezpiecznie w prześcieradle jak w drogiej, markowej chuście. Wydaje mi się, że jedynie komfort noszącego może ucierpieć

    A co do douli to się nie zgodzę, że to jest kombinowanie, to raczej powrót do "natury" - kiedyś tylko kobiety były przy porodach, akuszerki, a w tradycyjnych plemionach często grupa kobiet, matka, babcia, siostry które już rodziły i udzielały kobiecie wsparcia i pomocy przy porodzie a także po porodzie. Taka doula to wydaje mi się własnie nawiązanie do tego

  18. #358
    Chustonoszka Awatar arathlo
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    110

    Domyślnie

    A i właśnie, moja babcia jak widziała jak ja wiążę dziecko mi powiedziała, że jej mama też pokazywała jak można nosić w lnianym prześcieradle. Bardzo się ucieszyłam, że w mojej rodzinie też noszono nasze mamy lub miastowe babcie się nadziwić nie mogą, ale kto ma rodzinę ze wsi to popytajcie babć czy prababć jeśli jeszcze macie okazję czy noszono dzieci i w czym Mi to nie przyszło do głowy, mi się wydawało, że to w Polsce całkowicie odległe czasy, więc byłam mile zaskoczona tą babci historyjką i od razu mi się cieplej na sercu zrobiło

  19. #359
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yvona Zobacz posta
    A w trzecim swiecie nosza w czymkolwiek. I my sie tym tutaj zachwycamy (vide Afryka)
    Ja się nie zachwycam :] Gdzieś czytałam, że w tych tradycyjnych społecznościach wcale jakoś świetnie nie noszą - np. Indianki noszą dzieci na plecach "przodem do świata", unieruchomione na desce - i w efekcie te dzieci mają często dysplazję bioder. Ale kompletnie nie jestem w temacie, więc się nie wypowiem.

  20. #360
    Chustofanka Awatar Monica123
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dinsaken(Niemcy) okresowo-Lublin
    Posty
    222

    Domyślnie

    Koszmarne te przykłady na zdjęciach zapodajecie... Mnie też "nosi" jak widzę na ulicy noworodka w bb, przodem do swiata, albo inne wynalazki. Podnosi mi się cisnienie od razu i naprawde mam ochote podejsc i zwrocic uwage.. obawiam sie niestety ze usłyszalabym kilka niemilych slow , wiec tego nie robie. Ale to sa obcy ludzie, natomiast co zadzwiwia mnie kazdego dnia to znajomi, ktorzy mnie znaja, ogladaja moje zdjecia, czytaja mojego bloga. Wydawaloby sie , ze musieli widziec chuste, czytac o prawidlowym polozeniu itd, a mimo to , co jakis czas komus rodzi sie dziecko i co widze? Pieprzone baby bjorn.... I zachwyt - a wiesz, ono jest takie ze dziecko mozna nawet przodem nosic... NIe rozumiem tego, naprawde... I wtedy zaczyna sie dyskusja, ja im swoje oni mi swoje, mam wrazenie ze wychodzac stukaja sie w glowe w stylu - a co ona tam wie...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •