Strona 39 z 64 PierwszyPierwszy ... 29313233343536373839404142434445464749 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 761 do 780 z 1261

Wątek: Koszmarne noszenie/wożenie

  1. #761
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdanisk
    Posty
    1,753

    Domyślnie

    hahaha a ja sie martwie o moja kieszonke, ze taka niedopociagana jak na szybko wiaze ;p. Wystarczy cala pole dociagnac, nawet nie trzeba po fragmencie zeby to sto razy lepij wygladalo niz tu ;p
    Maj 2014 i Marzec 2016

  2. #762
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    W moim bloku mieszka małżeństwo, któremu urodziło się dziecko w podobnym czasie, co mój Wojtek (max +/- 2 tyg różnicy). Widziałam ich zainteresowane spojrzenia, gdy szłam gdzieś z maluchem w chuście, ale nigdy nie podeszli, nie zapytali. Oni wózkowi.
    No i wczoraj zobaczyłam u nich wisiadełko . Dobrze, że choć przodem do rodzica to dziecko było, ale żal patrzeć na te dyndające nóżki...
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  3. #763
    Chusteryczka Awatar Ronja
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,883

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez owieczka33 Zobacz posta
    Znalezione na Al (http://allegro.pl/chusta-baweln-tkan...451904621.html ), może dlatego właścicielki chust Almelle tak fatalnie nosza- bo dostają taka instrukcję.
    [edit: usunęłam 2 zdjęcia dla większej zwartości posta]



    Więcej "kwiatków" w ich własnej galerii:
    http://almelle.pl/nasza-galeria/
    O rany.... strasznie mnie dziwi, że ktoś wziął się do produkcji chust nie mając choćby najbardziej podstawowego pojęcia o noszeniu.
    Witek 2012

  4. #764
    Chustofanka Awatar ciocia_wiedzma
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    Karczew
    Posty
    218

    Domyślnie

    ja na miejscu producenta bym sie wstydzila takie zdjcia wstawić. Tym bardziej, że na tych jej prywatnych dzieciaki są lepiej zamotane

  5. #765
    Chusteryczka Awatar Leoni
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    1,591

    Domyślnie

    najgorzej ze kupujące na takich aukcjach mogą sie tym zdjęciem sugerować.... i motać tak samo...masakra....że też ludziom juz na niczym nie zalezy (w sensie jakosci) moze byc byle jak byle tylko sprzedac

  6. #766
    Chustomanka Awatar marynarka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Moja sąsiadka kupiła wisiadło. Dała ze 4 stówy. Mówiłam, że szkodliwe, zaniosłam chustę wymiętoloną, co by łatwo było wiązać, pokazałam na ich dziecku jak zrobić kieszonkę (nie do końca, bo córka ich zaczęła płakać, to zaniechałam, bo patrzyli jakbym krzywdę robiła ). Na co mój sąsiad stwierdził, że skoro zapłacił tyle, to choćby się dziecku nie podobało, to i tak będzie nosić, a z tą chustą to tyle roboty. Wsadził małą do tego wisiadła (ona miała z 2 miesiące) i jak ją tak "powiesił" to aż mi się słabo zrobiło te nóżki...
    I dzisiaj się widziałam z sąsiadką, mówiła, że mała cały dzień nie śpi i tylko ręce, zaproponowałam żeby w mojej chuście na plecy wrzucili i zadzwonili do doradcy. Może to ich przekona, bo w wisiadle tym co mają na plecy nie da rady, a perspektywa wolnych rąk przy high need baby jest kusząca


    + 2 kropki ( 06. i 09.2011)

  7. #767
    Chustoguru Awatar Isolt
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa- Żoliborz
    Posty
    7,915

    Domyślnie

    Niech kupią manduke za 5 stowek, jeszcze większy szpan
    Ignaś 07.2013
    Marynia 03.2015
    Hela 03.2018

    BLW = Bobas Lubi Wypaćkanie

  8. #768
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,512

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marynarka Zobacz posta
    Na co mój sąsiad stwierdził, że skoro zapłacił tyle, to choćby się dziecku nie podobało, to i tak będzie nosić,
    logika argumentu powala...
    jakby kupił iphone'a który wybucha to tez by nosił choćby miał mu wybuchnąć przy twarzy bo...tyle zapłacił przecież.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  9. #769
    hanciaa
    Guest

    Domyślnie

    Ja dziś autentycznie miałam łzy w oczach i zaniemówiłam. Zatkało mnie. Jestem na siebie zła, że nie zareagowałam. Mijałam się z tatą, który niósł malucha, myślę że ok pół rocznego w wisiadle takim najtańszym szajsie, na biodrze przodem do świata. Dziecko spało.. Główka opadła w dół a dzieciak zawieszony jak torebka majtał się we wszystkich kierunkach. Pół dnia nie mogłam dojść do siebie. Koszmar. Dziwi mnie tylko, że dziecko nie płakało.
    Ostatnio edytowane przez hanciaa ; 19-08-2014 o 20:44 Powód: dodałam polskie znaki, wysłąne z telefonu

  10. #770
    Chustomanka Awatar RoxieSTB
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    staffordshire
    Posty
    668

    Domyślnie

    Bo może nie było mu tak źle jak sobie wyobrażasz?

  11. #771
    Chusteryczka Awatar Gina
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,095

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez RoxieSTB Zobacz posta
    Bo może nie było mu tak źle jak sobie wyobrażasz?


    Tak troche do tego co napisałaś.
    W weekend wybraliśmy sie na Luboń Wielki i w drodze do schroniska minelismy 2 pary, jak mniemam wytrawnych turystow (stroj i wyposażenie) z dziećmi w wisiadlas. My z bratową miałyśmy dzieci w chustach na plecach. Ja minelam ich tylko z pozdrowieniem a moja bratowa (nie zaraźona tym forum a chustami) zamienila kilka zdań z tymi rodzicami także o noszeniu. Rozchodzac sie powiedziala zdanie, ktore dało mi do myślenia "każdy nosi jak lubi".
    Dodam, ze ja bylam zbulwersowana widokiem dzieci w wisiadlach przodem do świata a moja bratowa skomentowala ze bardzo nienaturalnie wygladaly ...

    Czy to nie jest tak, ze kazdy nosi jak lubi i wiele osób nie jesteśmy w stanie przekonać. My (noszące w chustach) mamy przekonanie o słusznosci swojego postepowanja i sposobu noszenia ale rodzice noszacy w wisiadle równiez takie mogą mieć

  12. #772
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gina Zobacz posta


    Czy to nie jest tak, ze kazdy nosi jak lubi i wiele osób nie jesteśmy w stanie przekonać. My (noszące w chustach) mamy przekonanie o słusznosci swojego postepowanja i sposobu noszenia ale rodzice noszacy w wisiadle równiez takie mogą mieć
    niby tak. ale ostatecznie i tak wszystko rozbija się o dowody naukowe, które jasno mówią, że wisiadła przodem do świata to pozycja szkodliwa i niewskazana dla dzieci



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  13. #773
    Chustomanka Awatar RoxieSTB
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    staffordshire
    Posty
    668

    Domyślnie

    To ja bym bardzo prosiła o te dowody naukowe. Niestety tu gdzie mieszkam nikt takowymi nie dysponuje.

  14. #774
    hanciaa
    Guest

    Domyślnie

    Wisiało na biodrze przodem do świata, gdzie kręgosłup dziecka obija się o miednice noszącego, to już jak dla mnie hardcore. I nie potrzebuję dowodów naukowuch na to, że to nie zdrowe. Wisiała typu bb mnie nie ruszają.

  15. #775
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdanisk
    Posty
    1,753

    Domyślnie

    Kurde ale jak glowka spada do przoduvto ostatecznie chyba lepiej niz do tylu? Mi ostatnio Robak zwiesza glowe w kiwszonce i dopiero jak mocno zasnie moge mu naprostowac. Jakby mu bylo tak zle to by jej tak nie pchal chyba? Caly czas podtrzynuje i w rezultacie zamiast miec rece wolne to nie mam
    Maj 2014 i Marzec 2016

  16. #776
    Chusteryczka Awatar aniamakrela11
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,833

    Domyślnie

    Napisałam do tych z Almelle, może ogarną te zdjęcia
    Gosia 31.05.2013 Jaś 10.02.2015 Przemek 11.2016
    Marysia [*] 12.2017 Ktoś 12.2018


  17. #777
    Chustomanka Awatar pompolinka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aniamakrela11 Zobacz posta
    Napisałam do tych z Almelle, może ogarną te zdjęcia
    tak trzymaj
    ja osobiście uważam że noszenie dziecka nie może być indywidualnym widzimisię rodzica,jednak nosi się dziecko a nie wisior hę?
    jeśli chodzi o dowody naukowe to wystarczy mi opinia pierwszego lepszego ortopedy/rehabilitanta....
    poza tym mam jeszcze dostęp do światowej literatury, artykułów naukowych, są dostępne bazy danych, piśmiennictwo.. no i trochę zdrowego rozsądku

  18. #778
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Wiecie co... Cały czas myślałam, że zwrócenie komuś uwagi to nie problem do czasu gdy wybraliśmy się ekipą około 40 osób na wycieczkę. Wśród tych osób była moja znajoma. Nikt bliski. Rozmawiałam z nią może z 5 razy w życiu. Przed wycieczką mówiła, że też nosi w chuście. Ucieszyłam się i kiedy na miejscu wysiadaliśmy z auta a mój mąż mówi "O Ania też wiąże" ucieszyłam się do momentu kiedy ich nie minęliśmy. Zawiązała dziecko przodem do świata i to jeszcze na trasę po górach... Szło się tylko, albo aż 30 min po kamieniach dość stromo w niektórych miejscach. Byłam zła na nią, na siebie. Nie wiedziałam jak jej to powiedzieć, jak przekazać i jak przekazać swoją wiedzę, która też nie jest za duża.... Ostatecznie kiedy doszliśmy na miejsce i po pozwiedzaniu kiedy zauważyłam, że zaczyna wiązanie podbiegłam i zaproponowałam jej, że zwiąże ją na plecy. To był najgorzej dociągnięty plecak jaki kiedykolwiek widziałam, ale stwierdziłam, że lepiej tak niż by dziecko miało upaść twarzą na kamienie i jeszcze pod ciężarem rodzica. Jak wróciliśmy do ośrodka to po obiedzie porozmawiałam z nią, że to nie zdrowe i niebezpieczne, ale kosztowało mnie to naprawdę wiele wysiłku. Z radością przyjeła i stwierdziła, że zawiązała tam pierwszy raz w zoo, żeby jej córka mogła wszystko widzieć.
    Dziwie się ludziom, że sami potrafią wymyślać wiązania nie moją o tym zbyt wiele pojęcia. Wszystko rozbija się o brak wiedzy.... Na szczęście koszmarne wiązanie przerodziło mi się w miłość do plecaków .

  19. #779
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2013
    Posty
    1,001

    Domyślnie

    z jednego z ogłoszeń o sprzedaży chusty:
    http://img22.olx.pl/images_tablicapl...aj-zdjecia.jpg

  20. #780
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kaasia Zobacz posta
    z jednego z ogłoszeń o sprzedaży chusty:
    http://img22.olx.pl/images_tablicapl...aj-zdjecia.jpg
    No ja nie rozumiem... Sama jestem początkująca i w moich wiązaniach na pewno wiele można by poprawić i czasem to wiążę 3 razy zanim wyjdę, a potem i tak jeszcze poprawiam i dociągam.. Ale to wiązanie to chyba własny jakiś "pomysł". Jeszcze rozumiem, gdyby to było 20 lat temu, kiedy nie było internetu. A teraz to naprawdę można przecież znaleźć mnóstwo instrukcji zdjęciowych czy filmowych. Tylko z drugiej strony może właśnie na tym polega problem, że każdy może wrzucić na youtube swoją instrukcję, niekoniecznie bezpieczną i zdrową dla dziecka.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •