Cytat Zamieszczone przez Mikalina Zobacz posta
A ja Wam powiem że te wszystkie wisiadła czy nawet szelki to jest nic. Wiele razy już widziałam wózek w autobusie, który nie ma zaciągniętego hamulca, a dziecko jest nieprzypięte. To jest dopiero tragiczne wożenie. Jeszcze złe, ale już nie aż tak jest to że ludzie też nie wiedzą że ten wózek stawia się tyłem do kierunku jazdy, a nie np. bokiem lub przodem. Szczególnie ma to znaczenie przy noworodzie, który może z wózka wypaść przy hamowaniu.
Zdradź proszę jak na miejscu inwalidy mam postawić wózek: budą do kierunku jazdy czy rączką, która opiera się o panel dla inwalidy, po Twoim opisie nie potrafię wydrukować jak jest poprawnie...

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka