Strona 9 z 64 PierwszyPierwszy 12345678910111213141516171959 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 180 z 1261

Wątek: Koszmarne noszenie/wożenie

  1. #161
    Chustomanka Awatar annmay
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Żoliborz
    Posty
    507

    Domyślnie

    Też jestem ciekawa, jak to jest z tą żabką... Wydaje mi się, że 90 stopni to zbyt duże odwiedzenie nóżek u malucha. Niezbyt fizjologicznie mi to wygląda.


    Doradca Noszenia ClauWi®

  2. #162
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    90 stopni odwiedzenia, to jest maximum. u noworodków to mniej, bo 60 stopni.

    nie wiem co się dokładnie kryje pod hasłem "żabka", ale to chyba duży skrót myślowy wprowadzający w błąd.
    tu link do bloga Izy, doradczyni noszenia o chyba najbogatszym doświadczeniu doradczym
    http://noszebokocham.pl/wybor-wiazania-nielatwa-sprawa/

  3. #163
    Chustomanka Awatar annmay
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Żoliborz
    Posty
    507

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    90 stopni odwiedzenia, to jest maximum. u noworodków to mniej, bo 60 stopni.

    nie wiem co się dokładnie kryje pod hasłem "żabka", ale to chyba duży skrót myślowy wprowadzający w błąd.
    tu link do bloga Izy, doradczyni noszenia o chyba najbogatszym doświadczeniu doradczym
    http://noszebokocham.pl/wybor-wiazania-nielatwa-sprawa/
    Dzięki wielkie za link Iza dobrze wyjaśniła o co chodzi. Właśnie tak mi się zdawało, że dla noworodka 90 stopni to totalnie niefizjologiczne i wręcz szkodliwe dla rozwijających się stawów.


    Doradca Noszenia ClauWi®

  4. #164
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    855
    MAMA-Wiktorii 18.02.2007 Katarzyny 29.03.2011 Kornelii 19.05.2021

  5. #165
    Chustoholiczka Awatar majka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Gdynia/Kartuzy
    Posty
    4,767

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez inka Zobacz posta
    Ale w nosidle ze stalezem nie ma nic zlego, tzn nie jest chyba super wygodne dla noszacego, ale takie chodzace szkraby to chyba lubia.
    Nie jestem specjalistą, ale widziałam dziecko noszone w takim nosidle i... o ile jest siedzące i nie śpi - to jest ok (nie wiem jak z komfortem noszącego - wyglądało raczej na ciężkie, i grzejące), ale widziałam raz dziecko, które w tym zasnęło - no i moim zdaniem to już był koszmar.
    Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023

  6. #166
    Chustomanka Awatar margolcia
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Józefów
    Posty
    616

    Domyślnie

    Wtrącę i powrócę do wątku sprzed dwóch stron: nosidło Maxi Cosi. Widziałam toto na własne oczy podczas targów w miniony weekend. Bardzo miękkie mi się wydaje, zbyt miękkie -trochę jak worek. Bałabym się, że dziecko nie będzie podtrzymane należycie. Podoba mi się w nim tylko to, że rozstaw nóżek można regulować, zadowoli zwolenników żabki i nie-żabki. Jednak jakość wykonania bardziej przypomina nosidła-wisiadła za 29 zł.

  7. #167
    Chustonoszka Awatar arathlo
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    110

    Domyślnie

    Ja się chciałam pochwalić, że ostatnio zyskuję odwagę, by komuś zwrócić uwagę. Jestem z siebie bardzo dumna, bo zwróciłam pani uwagę z dzieckiem w wisiadle przodem do świata. Pani się zdziwiła i powiedziała, że ona słyszała że tak jest dobrze i na szkole rodzenia też tak mówili. Ja powiedziałam swoje- że raz, że kręgosłup jest wygięty nie w tę stronę, dwa, że nóżki nie są w pozycji żabki tylko dziecko wisi. Nie wiem co pocznie, pewnie nic. Nie zwymyślała mnie przynajmniej podziekowała za radę i powiedziała że mało nosi. Zawsze mi było brak odwagi. Może trzecie dziecko mi dodało, że teraz jestem taka ko-ko-ko zjadłam wszystkie rozumy

  8. #168

  9. #169
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    dzizes szok! ani to śmieszne ani fajne, tego jeszcze nie widziałam....

  10. #170
    Chustomanka Awatar Nima
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    częstochowa
    Posty
    703

    Domyślnie

    Wczoraj widziałam w sklepie tatusia w nosidełku x-landera ... niestety bardziej pasuje tutaj pojęcie wisiadło, bo dzieć tak na oko z 2,5 miesiąca,głowa latała na wszystkie strony,o pozycji żabki można zapomnieć i oczywiście cały ciężar na kręgosłupie.Mama kroczyła za tatą z wózkiem. Zakupy zrobili i do samochodu.(już chyba lepszy naprawdę byłby fotelik wpięty w stelaż na te zakupy) Pierwszy raz takie widziałam,nawet szukając w ciąży wózka, nie widziałam,żeby takie były do kompletu.Jeśli jest to jakieś wypasione ergo to z góry przepraszam,ale nie wydaje mi się.
    sama byłam z Ninką w chuście i Pani taki promienny uśmiech mi przesłała,że aż mi się głupio zrobiło. Nie miałam odwagi podejść...
    Żona i Mąż - 01.10.2011 = Nina - 04.01.2013

    Moja druga miłość -- Salsa -- jeszcze kiedyś do ciebie wrócę

    Czasem sprawdzam forum w TV i ciężko mi wtedy odpisać, uprasza się o wyrozumiałość

  11. #171
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,890

    Domyślnie

    nosidełko x landera to nowość
    ostatnio widziałam jak córka znajomej kupowała w netto wózek parasolkę-taką bylejaką, nie rozkładającą sie na płasko o leżenia. Przymierzyła dziecko, to nic, że dziecko nie umie jeszcze siedzieć, ma 8 miesiecy, gibało się strasznie na te boki wózka...Teraz jeździ tą parasplką, mały sie jeszcze nie nauczył, dalej "siedząc" przewraca sie z boku na bok. A mąż widział z 2 miesiace temu ta samą osobę z tym samym dzieckiem w wisiadle przodem do świata
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  12. #172
    Chusteryczka Awatar franciszka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    53° 07' N 23° 10' E
    Posty
    2,554

    Domyślnie

    U mnie na dzielnicy to jakis wysyp wisiadeł jest....
    Ostatnio chyba ze 3 maluszki widziałam przodem do świata wiszące.....
    Nie mogłam "zaczepić" i uświadomić, bo jechałam autem...

    Na szczęście i Tulę widziałam i 2 szmaty.... a i jeszcze mejtaja
    więc jakoś się "wyrównuje".....

    M. X.08 [*] M. X.12

  13. #173
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja na zdjęciu bratowej meża widziałam dzecko7miesięcy ale nie siedzace jeszcze z stwierdzoną wiotkoscią czy cos tam rechabilitowane w czym??? w wisiadle i gdyby to jeszcze było wisiadło z plecami nie takie sztywne majty do pasa zawieszone na psie i jednym ramieniu mała leciała do tyłu -porażka straszna-a potem mama oswiadcza ze dzecko ma problemy bo jej lekaż na biodrze kazał nosićżeby bioderka zdrowe były.na szczęście dużo w tym nie nosiła-bo na nieszczęście według niej miejsce dziecka jest w łóżeczku! co do parasolki-mamy 2 użtwane do auta i to po 2 urodzinach i na spacery przez dziadka -on lubi te małe kółka-nie wiem czemujedna jest lepsiejsza rozkładana na płasko druga zwykła za pare zł z marketu ta jest zwykle na rzeczy i jak Róza stwierdzi ze ja nogi bolą -czyli posiedzi 5 min i idzie pieszo -czyli bardziej bagarzówka -ja mało używałam bo mnie traznia małe kółka w porównaniu z moją spacerówką z wózka 2 w 1 a w gondoli z niego to roczniak się zmieści fotelik nam się da do tego tez dołożyć tylko to dla mnie bez sensu jak już biore stelaż to gondole też zmieszcze jak nie to chuste biore-np do marketu
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  14. #174
    Chustonoszka Awatar arathlo
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    110

    Domyślnie

    Ja jadę nad morze zaraz to się napatrzę
    A parasolkę bez rozkładania przy obydwu dzieciach używałam/używam powyżej 1,5 roku...

  15. #175
    Chustonówka Awatar Maria Ewa
    Dołączył
    Jul 2013
    Miejscowość
    Derby, Wielka Brytania
    Posty
    39

    Domyślnie

    Może OT ale nie mogę się powstrzymać: jak Gabrysia miała z miesiąc zaczepiła nas starsza pani w sklepie z tekstem: "jak to miło zobaczyć dziecko w prawdziwym wózku a nie w jednym z tych 'krzesełek'" Byłysmy z gondola Od razu mi się cieplej zrobiło bo szlag człowieka trafia patrząc na wszechotaczające foteliki samochodowe...




  16. #176
    Chustomanka Awatar Tasia
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    KR - NH
    Posty
    1,341

    Domyślnie

    my dwa tygodnie kręciliśmy się po tatrzańskich szlakach, tych typowo ceprowskich i trochę mniej uczęszczanych - ale nie pustych ... i oprócz nosideł turystycznych nie widziałam ani jednej chusty i ani jednego ergonomika (a wypatrywałam gorliwie), za to sporo wisiadeł ujrzały oczy me

    przez przypadek mam nawet zdjęcie pt. "jasna i ciemna strona mocy"

    Heniu sierpień`20

  17. #177
    Chustofanka Awatar a8ii
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Karniowice/Chrzanów
    Posty
    327

    Domyślnie

    To ja też. Przeglądając jakoś czas temu portal z absurdalnymi fotami Na takie oto coś się natknęłam:



    Ehh (tyle mojego komentarza )

    edit: jeśli było - przepraszam



  18. #178
    Chustofanka Awatar adea
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    413

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tasia Zobacz posta
    my dwa tygodnie kręciliśmy się po tatrzańskich szlakach, tych typowo ceprowskich i trochę mniej uczęszczanych - ale nie pustych ... i oprócz nosideł turystycznych nie widziałam ani jednej chusty i ani jednego ergonomika (a wypatrywałam gorliwie), za to sporo wisiadeł ujrzały oczy me

    przez przypadek mam nawet zdjęcie pt. "jasna i ciemna strona mocy"



    wow, Tasia, też byliśmy w Zakopcu! Szkoda ze sie nie spotkalismy
    Widziałam jedną pare z Tulą, i ze dwie w wisiadłach, na Gubałówce ;P
    Mały Mysz listopad 2012, Mniejszy Mysz luty 2016

  19. #179
    Chusteryczka Awatar buniaaa
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    2,509

    Domyślnie

    jakis miesiąc temu widziałam w naszej małej mieścinie mamusię dumnie noszącą w manduce przodem
    a wisiadła niestety non stop
    Basia mama Bartka (marzec 2006) i Olka (wrzesień 2010)

  20. #180
    Chustomanka Awatar patrysha
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,321

    Domyślnie

    a ja wczoraj widziałam dziecko może 2 tygodniowe w TULA - nogi miało na szpagat normalnie [bo kolanka gdzieś w środku nosidła były i tylko stópki praktycznie wystawały]...kurcze myślałam, że jak ktoś ergo kupuje to już powinien co nieco o noszeniu w nim wiedzieć...
    lipcowe broje Dobrawa​​ 21.07.2012 i Krzesimir 30.07.2014 oraz Gniewosz 19.03.2016 +
    Zapraszam do nas moje broje

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •